Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świdnik. Nastolatek łyknął „pigułę” i odpalił konsolę. Kilka godzin później zmarł. Tabletkę kupił od rówieśnika

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Pierwsza rozprawa Marcelego M. odbędzie się 23 stycznia.
Pierwsza rozprawa Marcelego M. odbędzie się 23 stycznia. archiwum/zdjęcie ilustracyjne
Sprzedał dwóm 17-latkom tabletki ecstasy. Jeden zmarł z powodu ostrego zatrucia. Do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił akt oskarżenia przeciwko 18-letniemu Marcelowi G.

Do tragedii doszło 31 października ubiegłego roku w Świdniku. Wieczorem dwóch 17-latków umówiło się na spotkanie ze swoim rówieśnikiem Marcelim G. Przed blokiem przy ul. Racławickiej kupili od niego cztery tabletki ecstasy. Następnie Marceli G. oddalił się.

Dwóch 17-latków udało się do mieszkania. Zażyli po dwie pigułki, po czym zaczęli grać na konsoli. W pewnym momencie jeden z nich zaczął się dziwnie zachowywać. Zrobił się blady i stracił przytomność. O godz. 19.31 jego kolega zadzwonił na pogotowie.

Mimo szybkiej interwencji 17-latek zmarł w szpitalu. Lekarz stwierdził zgon 1 listopada o godz. 1.30. Jako przyczynę śmierci biegli wskazali ostre zatrucie.

Jak się później okazało, zmarły był podopiecznym jednego z młodzieżowych ośrodków wychowawczych w województwie mazowieckim. Skierował go tam sąd. Uciekł z ośrodka i schronił się w mieszkaniu dziewczyny przy ul. Racławickiej w Świdniku.

Kolega ofiary przyznał, że „piguły” kupił od Marcelego G. Policjanci ujęli go cztery dni później. Początkowo nie przyznawał się handlowania substancjami psychotropowymi i odmówił składania wyjaśnień. Później przyznał, że przekazał kolegom dwie tabletki nieodpłatnie. Wcześniej sam ich próbował i nie odczuwał żadnych negatywnych skutków. Nie był wcześniej karany sądownie.

Nastolatek został objęty dozorem policji. Dwa razy w tygodniu musi się stawiać na komisariacie.

Prokuratura oskarżyła Marcelego M. o złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, narażenie osób na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i nieumyślne spowodowanie śmierci. Za to ostatnie przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności. Pierwsza rozprawa odbędzie się 23 stycznia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski