Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świdnik: Pożar w szpitalu. Przez niedopałek papierosa

Agnieszka Ciekot, NM
Tomek Koryszko/archiwum
W czwartek rano pięć samochodów strażackich uczestniczyło w akcji gaśniczej w szpitalu w Świdniku.

Tym razem to nie był fałszywy alarm. - Dostaliśmy zgłoszenie od osoby postronnej przebywającej w szpitalu, że z klatki wentylacyjnej wydobywa się dym - mówi Paweł Belniak, rzecznik świdnickich strażaków.

Do szpitala, zgodnie z procedurami, skierowane zostały wszystkie samochody jakimi dysponuje miejscowa komenda straży.

- Trochę czasu nam zajęło zlokalizowanie źródła ognia - przyznaje Belniak. Okazało się, że znajduje się ono w łazience na pierwszym piętrze. - Do skrzynki z wodomierzami, która znajdowała się tam, ktoś wrzucił niedopałek papierosa od którego zapaliła się pianka montażowa i śmieci - mówi rzecznik świdnickich strażaków. Na szczęście, żadnych poważniejszych strat nie było.

W środę, strażacy również interweniowali w szpitalu. Był to jednak fałszywy alarm. - Czujka wykrywająca zadymienie włączyła się na skutek prowadzonych prac remontowych w pomieszczeniu konserwatora - mówi Paweł Belniak. Do szpitala pojechało również pięć samochodów.

Więcej wiadomości ze Świdnika i okolic znajdziesz na www.swidnik.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski