W podróż na "podwójnym gazie" wybrał się 32- letni mieszkaniec gminy Wohyń. - Kierujący samochodem osobowym marki BMW, nagle stracił panowanie nad pojazdem. Auto zsunęło się z drogi na przyległą do niej łąkę i dachowało – mówi asp. Barbara Salczyńska z policji w Radzyniu Podlaskim.
Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Zabrał ze sobą dokumenty i tablice rejestracyjne samochodu. Był przekonany, że policja go nie znajdzie. Ale pomylił się. - Kiedy funkcjonariusze dotarli do właściciela okazało się, że jest on kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 4 promile alkoholu w jego organizmie – dodaje.
32-latek usłyszą już zarzut prowadzenia samochodu na "podwójnym gazie". Przyznał się do winy. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?