Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetne zakończenie roku siatkarzy LUK Politechniki Lublin. W hicie Krispol 1. ligi pokonali lidera tabeli, Stal Nysę 3:2

Krzysztof Szuptarski
Wojciech Szubartowski
W lubelskiej hali MOSiR w sobotni wieczór doszło do hitowego pojedynku w meczu kończącym 15. kolejkę Krispol 1. Ligi Mężczyzn i zarazem ostatnim spotkaniu w tym roku kalendarzowym. Drużyna LUK Politechniki Lublin, wicelider tabeli spotkała się z niepokonaną w tym sezonie Stalą Nysa S.A. Podopieczni trenera Macieja Kołodziejczyka wygrali po tie-breaku 3:2. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził duet Damian Wierzbicki, który zdobył 21 pkt. oraz Paweł Rusin (20 pkt.). Ten drugi został wybrany MVP meczu.

- Przyjechał do nas lider tabeli, a więc drużyna z najwyższej półki. Bez wątpienia Stal Nysa jest zespołem, który w tym sezonie ma wywalczyć awans do PlusLigi i jeżeli chce się wygrać z takim przeciwnikiem, to należy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności oraz zagrać na ponad 100 procent swoich możliwości. Uważam, że stać nas na przeciwstawienie się ekipie Stali i na wywalczenie korzystnego dla siebie rezultatu.

Dodatkowo chcemy zrewanżować się rywalom za porażkę z pierwszej rundy, ale nie możemy sobie pozwolić na najmniejszy margines błędu. Zdajemy sobie z tego sprawę i jesteśmy przygotowani do meczu, dlatego wychodzimy na parkiet po zwycięstwo - mówił przed meczem Maciej Kołodziejczyk, trener lubelskiego beniaminka.

W pierwszym secie trwała niezwykle wyrównana walka praktycznie przez całą jego część, jednak w końcówce to lider zachował więcej zimnej krwi, wygrywając premierową odsłonę do 21. Lublinian nie załamał taki stan rzeczy i w kolejnej partii LUK Politechnika zdemolowała rywali, zwyciężając do 12. To oznaczało doprowadzenie do remisu w całym starciu. W trzeciej partii podrażniona takim obrotem sprawy ekipa Stali ponownie zaczęła dominować na parkiecie, wygrywając pewnie tego seta 25:18.

Podopieczni trenera Macieja Kołodziejczyka nie zamierzali odpuszczać jednak i zwieszać głów. W czwartym secie dość szybko objęli prowadzenie 8:5. Potem pewnie punktowali Rusin, Wierzbicki oraz środkowy Roman Oroń i miejscowi nadal prowadzili różnicą trzech oczek (14:11). LUK Politechnika nie pozwoliła już do końca tej partii odrobić Stali straty, gdyż do końca kontrolowała grę, doprowadzając do remisu po 2:2 w tym hitowym starciu. To oznaczało, że do rozstrzygnięcia losów meczu potrzebny będzie tie-break.

Walka w decydującym secie trwała do ostatniego punktu. Pełen emocji tie-break zakończył się wynikiem 19:17 dla LUK Politechniki, a lublinianie dzięki temu zainkasowali dwa cenne punkty. W połowie tie-breaka ekipa z Nysy prowadziła 8:7. Po zmianie stron lublinianie szybko wyrównali, a następnie dzięki mocnej zagrywce oraz skutecznym kontratakom objęli prowadzenie 12:9. Wydawało się, że beniaminek kontroluje grę, bowiem przy stanie 14:11 miał aż trzy piłki meczowe. Stal nie poddała się jednak i dzięki bardzo dobrej skuteczności Łapszyńskiego doprowadziła do remisu po 14. Ostatecznie, niezwykle zaciętą i emocjonującą końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli gospodarze.

LUK Politechnika po 15 rozegranych meczach zajmuje nadal pozycję wicelidera ligowej tabeli, mając na koncie 31 pkt. (11 zwycięstw i 4 porażki). Liderem jest wciąż Stal Nysa (42 pkt.).

LUK Politechnika Lublin - Stal Nysa S.A. 3:2 (21:25, 25:12, 18:25, 25:21, 19:17)
LUK Politechnika: Durski, Oroń (6), Cabaj (libero), Toborek (1), Szaniawski (1), Seliga (10), Pałka (libero), Rusin (20), Wierzbicki (21), Stolc, Giza, Sterna (6), Goss (4), Zrajkowski (1). Trener: Maciej Kołodziejczyk
Stal: Zajder (6), Kaczorowski (3), Długosz, Dobosz (1), Bućko (6), Mucha (1), M'Baye (13), Matula, Dembiec (libero), Krzysiek (10), Czunkiewicz (libero), Schamlewski, Szczurek (3), Łapszyński (24). Trener: Krzysztof Stelmach
Sędziowali: Leszek Kapłon, Marcin Lew
Widzów: 500

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski