Dobrze w mecz wszedł Martins Laksa. W pierwszych minutach trafił „trójkę”, a za moment przeprowadził akcję 2+1. Łotysz grał z dużą pewnością i w 4. minucie uciekł obrońcy i po raz drugi celnie przymierzył z dystansu, a Pszczółka Start wyszła na prowadzenie 14:7.
Przewaga lubelskiej drużyny systematycznie rosła i na trzy minuty przed końcem premierowej kwarty osiągnęła 10 punktów (22:12). Wtedy jednak gra Startu zacięła się i kolejne 8 minut lublinianie przegrali 3:22!
Na początku drugiej kwarty Filip Dylewicz po raz trzeci trafił zza linii 6,75 m i Arka traciła już tylko jeden punkt (21:22). Natomiast w 13. minucie, po akcji 2+1 byłego gracza Startu, Wojciecha Czerlonko, gdynianie pierwszy raz wyszli na prowadzenie (26:24).
Gospodarze potrzebowali 10 minut, aby od minus 10 wyjść na prowadzenie różnicą 10 punktów (39:29). Gdynianie dominowali także pod tablicami i w pierwszej połowie wygrali zbiórki 24:13.
Po wznowieniu gry „czerwono-czarni” szybko doprowadzili do wyrównania, a w 24. minucie Kacper Borowski przymierzył z dystansu i Start odzyskał prowadzenie (48:47). Przed ostatnią częścią wciąż jednak żadna z drużyn nie była bliższa wygranej (57:57).
Decydujące 10 minut upłynęło już pod dyktando Pszczółki Startu. Lubelski zespół wyeliminował z gry Krzysztofa Szubargę i Filipa Dylewicza, którzy napędzali Arkę w pierwszej połowie. Konsekwentna i skuteczna w tej kwarcie postawa zawodników trenera Davida Dedka zaowocowała trzecim zwycięstwem w czwartym meczu sezonu.
Asseco Arka Gdynia – Pszczółka Start Lublin 68:79 (18:22, 25:17, 14:18, 11:22)
Arka: Dylewicz 16, Szubarga 15, Witliński 11, Hrycaniuk 8, Wołoszyn 5, Czerlonko 5, Żołnierewicz 5, Kowalczyk 3, Kaszowski, Malczyk. Trener: Przemysław Frasunkiewicz
Start: Borowski 20, Dorsey-Walker 16, Laksa 14, Medford 9, Moore 9, Szymański 6, Łączyński 3, Dziemba 2, Jeszke, Pelczar. Trener: David Dedek
Sędziowali: Tomasz Trawicki, Łukasz Andrzejewski, Damian Ottenburger
Widzów: 780
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?