- Praktycznie wszystko mamy już przygotowane. Jestem pewien, że padnie kolejny rekord uczestników - mówi Janusz Pożak, były kolarz i pomysłodawca Święta Roweru w Lubartowie.
Chociaż to już 23. edycja tej imprezy, to organizatorzy wciąż są zaskakiwani niespodziewanymi sytuacjami. - W tamtym roku prawie wszyscy uczestnicy przyjechali już przed południem. Tworzyły się przez to długie kolejki do rejestracji. Ale wyciągamy wnioski i tym razem przygotujemy trzy punkty do zapisów, jeden na ulicy Gazowej i dwa na ulicy Nowodworskiej - dodaje Pożak.
Wychodząc naprzeciw potrzebom po raz pierwszy uczestnicy Święta Roweru mogą rejestrować się przez internet. Każdy, kto wypełni formularz na stronie swietoroweru.pl otrzyma mail zwrotny z kartą startową, którą należy wydrukować i okazać w niedzielę we właściwym punkcie.
- Zapowiada się słoneczna niedziela, więc na pewno dużo osób wykorzysta ten dzień nie tylko do jazdy na rowerze, ale także do odpoczynku. Mamy dużo pięknych dróg w Nadleśnictwie Lubartów i tam chętnie robią sobie przerwy, np. przy Starym Tartaku - twierdzi Pożak.
Nowością w tym roku jest także nowa, szósta już trasa. Oznaczona została kolorem żółtym i liczy 31 kilometrów. Dokładny opis wszystkich tras, których długość wynosi od 17 do 58 kilometrów, znajduje się na stronie internetowej Święta Roweru.
Janusz Pożak zapowiada, że w przyszłym roku pojawi się jeszcze jedna, dla najwytrwalszych. - Myślę o szosowej trasie przeznaczonej dla tych, którzy chcą jeździć cały dzień. Zrobiłem już objazd i myślę, że za rok będziemy mieli siódmą, o długości 200 kilometrów - zdradza plany.
Jeżeli ktoś nie uczestniczył w poprzednich edycjach Święta Roweru, to przypominamy, że nie chodzi o ściganie się, uzyskane czasy, czy przejechany dystans. Impreza trwa przez cały dzień i w dowolnym momencie można wyjechać na jedną z tras i pokonać ją w swoim tempie. Udział w zabawie biorą i starsi, i małe dzieci, które jadą razem z rodzicami. To dzień, w którym na trasach rowerowych spotykają się rodziny i znajomi.
Osoby, które przejadą chociaż raz jedną z tras, otrzymają pamiątkowy dyplom i koszulkę. Miasteczko rowerowe powstanie przy ul. Nowodworskiej 34. Tam też będzie można się posilić i uczestniczyć w zabawach i konkursach. Na koniec dnia organizatorzy rozlosują 23 rowery.
W pierwszej edycji Święta Roweru uczestniczyły 54 osoby. Janusz Pożak nie spodziewał się wtedy, że jego impreza stanie się tak popularna.
- Gdy zaczynałem organizować Święto Roweru, myślałem sobie, że jak kiedyś przyjedzie tysiąc osób, to będę szczęśliwy. A to się stało bardzo szybko i za chwilę możemy mieć nawet 20 tysięcy, czyli prawie tyle, ilu jest mieszkańców Lubartowa - zauważa Pożak.
Przed rokiem w Święcie Roweru udział wzięło 14347 osób, które wspólnie przejechały dystans 448896 kilometrów. W niedzielę organizatorzy liczą, że liczba rowerzystów przekroczy 15 tysięcy.
- Gdy mnie zapraszano na imprezy kolarskie, to była wyznaczona godzina startu i dystans do przejechania. Ja chciałem po prostu wyznaczyć trasy i każdemu pozostawić wybór, kiedy chce wyjechać i jak szybko będzie jechał. I to się ludziom podoba. Dlatego tak chętnie przyjeżdżają do Lubartowa - uważa Janusz Pożak.
Słoneczny Wrotków już czynny. Można się kąpać (ZDJĘCIA)
Obwodnica Lublina: Drogowcy ustawili wiadukt ważący dwa tys. ton (WIDEO, ZDJĘCIA)
Piknik rodzinny i maraton leszczowy nad Zalewem Zemborzyckim (DUŻO ZDJĘĆ)
Ekobazar w Ogrodzie Saskim. Moda na śniadania na trawie wkracza do Lublina (FOTO)
W Lublinie ścigali się w kolejnym biegu zaliczanym do cyklu "Chęć na Pięć" [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?