Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święty Michał w płomieniach. Pożar w znanym pubie przyniósł straty na milion złotych. Co tam się stało? [ZDJĘCIA]

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Samo serce lubelskiego Starego Miasta stanęło w płomieniach. Rzecz miała miejsce w poniedziałek (12 grudnia) około godziny piętnastej - w znanym pubie na ulicy Grodzkiej doszło do pożaru w umiejscowionej na piętrze kuchni. Na miejscu od razu pojawiła się straż, nikomu nic się nie stało. Świętego Michała zaś zamknięto do odwołania, a straty szacowane są obecnie na około milion złotych.

- Słyszałam, że to grill się zapalił, ale nie wiem, czy to prawda - opowiada nasza Czytelniczka, która była świadkinią poniedziałkowych wydarzeń. - Zobaczyłam przez okno, że posąg sztukmistrza się zaczął kiwać na linie, potem usłyszałam syreny, a na koniec zrobiło się aż czarno od dymu. Wyglądało to naprawdę bardzo groźnie. Straż przyjechała błyskawicznie, ugasili wszystko. Kiedy chciałam wyjść, skierowali mnie Ku Farze, bo ruch pieszy był zamknięty.

Co na to straż pożarna?

- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 15.10 - mówi st. kpt. mgr inż. Andrzej Szacoń z KM PSP w Lublinie. - Wynikało z niego, że do pożaru doszło w kuchni zlokalizowanej na pierwszym piętrze. Spowodował on bardzo duże zadymienie. Kiedy przybyliśmy na miejsce zarówno personel jak i goście już ewakuowali się na zewnątrz. Niezwłocznie rozpoczęliśmy działania gaśnicze, jednak ogień niestety przeniósł się przez wentylacje na poddasze budynku, co znacznie zwiększyło straty - musieliśmy przeprowadzić prace rozbiórkowe, by znaleźć wszystkie zarzewia i je dogasić.

Działania straży trwały 2 godziny i 45 minut i brało w nich udział 7 zastępów, 25 strażaków oraz pogotowie energetyczne, gazowe i policja.

- Na pewno pożar wybuchnął w kuchni, jednak nie znamy dokładnej jego przyczyny - mówi rzecznik. - Ustaleniem zajmie się policja. Straty, które oszacowaliśmy w wyniku tego zdarzenia wynoszą blisko miliona złotych, w tym budynki - pół miliona. Zniszczeniu uległa konstrukcja dachu, stropy, doszczętnie kuchnia wraz z wyposażeniem. Ściany wewnętrzne są okopcone, musieliśmy także rozebrać niektóre z gipsokartonu.

Ze względu na charakterystyczną, ciasną zabudowę starego miasta nie był to łatwy do ugaszenia pożar.

- Mieliśmy trudności z rozstawieniem pojazdów i dostępem do samego płonącego budynku, szczególnie do jego poddasza - uzupełnia.

Co dalej ze Świętym Michałem?

Zaś na stronie pubu na Facebooku czytamy:

Drodzy goście - ze względu na pożar, który miał dziś miejsce musimy chwilowo zamknąć nasz Pub. Prosimy Was o zrozumienie. Nie martwcie się, jesteśmy cali! Wracamy do Was najszybciej jak się da ze zdwojoną siłą! Będziemy was na bieżąco informować.

Na powrót za michałowy stół będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski