Do włamania do zbrojowni na kalwarii przy kodeńskim sanktuarium doszło 6 listopada. Łupem włamywaczy padły kusze, dwie szable oraz sześć sztyletów o łącznej wartości około 1,5 tys.
Włamanie do sanktuarium w Kodniu. Ojciec sprawcy chciał podpalić radiowozy i policjantów
Policjanci o zdarzeniu poinformowali dopiero w poniedziałek, gdyż wcześniej nikt nie zauważył braku skradzionych przedmiotów.
Jednego ze złodziei, 25-latka zatrzymali w gminie Piszczac, drugi natomiast był mieszkańcem Kodnia. Do 19-latka pojechali kryminalni z Terespola i Białej Podlaskiej, jednak zatrzymanie nie należało do łatwych, gdyż w jego obronie stanął 53-letni ojciec chłopaka.
Ojciec rabusia zaczął polewać radiowozy benzyną. Potem chlusnął paliwem w oczy policjanta. W ręku miał zapałkę. Na szczęście obezwładnił go drugi z funkcjonariuszy.
W środę 53-letni Romuald K. został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej, gdzie przyznał się do popełnionego czynu i wyraził skruchę. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Odpowie za napaść i znieważenie policjanta. Grozi mu za to nawet 10 lat za kratkami. Z podobną karą muszą liczyć się młodzi złodzieje, którzy już w środę usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?