System zarządzania ruchem w Lublinie. Na zielonej fali pojedziemy szybciej

- Umowa z wykonawcą może być podpisana najwcześniej za 10 dni. Tyle czasu mają inni uczestnicy przetargu na złożenie ewentualnych odwołań - poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

W ramach kontraktu ma być zaprojektowany i wykonany system sterujący pracą sygnalizacji na połowie, czyli ponad 60 skrzyżowaniach w Lublinie. - Skorzystają na tym kierowcy. Ruch po ulicach ma się odbywać płynniej, bo będziemy mieli narzędzie do rozładowywania korków ulicznych. Przy czym szczególnie preferowane przy przejazdach mają być pojazdy komunikacji miejskiej - mówił Kieliszek.

Sercem systemu ma być centrum dowodzenia, które powstanie w budynku dawnego komisariatu przy ul. Lipowej. Tam trafią informacje o natężeniu ruchu na poszczególnych skrzyżowaniach. - Jeśli okaże się, że np. w Śródmieściu tworzą się korki, to zmieniając długość cykli świateł na skrzyżowaniach dróg dojazdowych do centrum zmniejszona zostanie liczba aut wjeżdżających do tego obszaru miasta. A to pozwoli zmierzyć liczbę aut na ulicach w tym rejonie i odblokować zatory drogowe - opisywał Kieliszek.

Na ulicach ma się pojawić ok. 10 elektronicznych tablic, gdzie będą wyświetlane informacje dla kierowców m.in. o warunkach na drogach, czasie przejazdu daną ulicą czy o wypadkach.

Dla ratusza wykonanie systemu to walka z czasem. Pierwotnie miał być gotowy do 12 grudnia 2014 r. Tak zakładał kontrakt z hiszpańską firmą ACISA, która w 2011 r. wygrała przetarg. W październiku ub.r. ratusz rozwiązał jednak umowę. Powód? Olbrzymie opóźnienia w realizacji prac.

Nowy termin mówi o wykonaniu robót do połowy grudnia 2015 roku. W przeciwnym razie ratusz może utracić część unijnego dofinansowania do projektu modernizacji komunikacji miejskiej. - Prace będą wykonane w terminie. Nie ma zagrożenia dla wsparcia z UE - przekonywał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Kierowcy skarżą się na awarie sygnalizacji - czytaj na następnej stronie

Kierowcy skarżą się na awarie sygnalizacji

W ramach budowy Systemu Zarządzania Ruchem, ratusz wymieni stare sygnalizatory. Przez awarię jednego z nich w weekend doszło do kolizji.

Chaos, piesi wbiegający na przejście i zdezorientowani kierowcy. W miniony weekend na kilku dużych skrzyżowaniach nie działała sygnalizacja świetlna. Dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.

- W niedzielne przedpołudnie była wyłączona sygnalizacja na skrzyżowaniu koło hotelu Victora przy ul. Narutowicza. To była jakaś katastrofa - denerwuje się nasz Czytelnik. - A w tym całym chaosie gwałtownie hamujące auta, nerwowość, porozbijane auta i korki. Dlaczego światła w trakcie dnia są wyłączane? - pyta mężczyzna.

To, że w niedzielę przed południem nie działała sygnalizacja na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego, ul. Lipowej i Narutowicza, potwierdza także policja.

- O godzinie 11.48, koło hotelu Victoria doszło do kolizji trzech aut: audi, fiata i volkswagena. Kierowca ostatniego z nich otrzymał mandat - relacjonuje Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego KWP w Lublinie.

Jak poinformowali nas inni Czytelnicy, w sobotę światła były wyłączone także na al. Kraśnickiej, ul. Zana i Wojciechowskiej, a w niedzielę w rejonie Al. Zygmuntowskich w pobliżu Galerii Gala. Dlaczego?

- We wszystkich tych miejscach doszło do awarii: technicznych (kłopot z wysięgnikiem) jak na skrzyżowaniu pod Victorią, bądź elektrycznych, jak na pozostałych dwóch skrzyżowaniach - informuje Karol Kieliszek z biura prasowego UML.

Jak się okazuje, zarówno sygnalizacja na al. Kraśnickiej, jak i ta pod Galą to dość stare urządzenia, które często ulegają zawilgoceniu podczas intensywnych opadów deszczu.

- Większość starszych sygnalizacji zostanie wymieniona w ramach budowy Systemu Zarządzania Ruchem, który ma zostać zrealizowany do połowy grudnia tego roku - zapowiada Kieliszek.

W tym momencie na terenie miasta nadal nie działa sygnalizacja na skrzyżowaniu ul. Zemborzyckiej z ul. Diamentową. Prawdopodobnie doszło tam do awarii zasilania.

- Wspólnie z zakładem energetycznym niezwłocznie postaramy się usunąć awarię - obiecuje Karol Kieliszek.