Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

System Zarządzania Ruchem w Lublinie zapala się powoli (ZDJĘCIA, WIDEO)

Artur Jurkowski
28 mln zł kosztował system, który ma usprawnić ruch na lubelskich drogach. Kierowcy odczują zmiany za trzy miesiące.

Nawet o połowę może się skrócić czas przejazdu na wybranych ulicach w Lublinie. Wszystko za sprawą inteligentnego Systemu Zarządzania Ruchem, który obejmuje 69 skrzyżowań. W czwartek ratusz zaprezentował centrum sterowania nowym systemem. - To jedno z dwóch serc systemu, drugim jest serwerownia. Wszystko po to, aby na wybranych ulicach mogła funkcjonować zielona fala - podkreślał Andrzej Matacz z Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie.

- Pracownicy centrum mogą zarządzać pracą sygnalizacji świetlnych we wszystkich aspektach, łącznie z wyłączeniem świateł na każdym ze skrzyżowań objętych systemem - opisywała Martyna Abendrot, prezes firmy StarITS, która wykonywała część prac.

Operatorów systemu „nadzoruje” elektroniczny protokół bezpieczeństwa. - Gdyby pracownik centrum włączył z jakiegoś powodu zielone światła na skrzyżowaniu dla dwóch przecinających się ze sobą kierunków, co prowadziłoby do kolizji aut, to ta decyzja spowoduje automatyczne przejście pracy sygnalizacji na tryb awaryjny, czyli zapali się migające żółte światło - precyzowała Abendrot.

W centrum sterowania, na wielkiej wizyjnej ścianie złożonej łącznie z 12 monitorów, operatorzy widzą, co aktualnie dzieje się na poszczególnych skrzyżowaniach. Dane pochodzą z 303 kamer wideodetekcji ruchu oraz 21 monitoringowych.

- Kamery do wideodetekcji pozwalają określić natężenie ruchu na poszczególnych pasach, co pozwala dostosować długość zielonego światła do aktualnych potrzeb - wyjaśniała Abendrot.

Odczytują też numery tablic rejestracyjnych, co pozwala określić czas przejazdu między skrzyżowaniami, pokazują, czy doszło do jakichś zdarzeń drogowych, np. kolizji, które powodują utrudnienia w ruchu.

- Te dane: czas przejazdu, informacje o utrudnieniach, robotach drogowych czy sugerowanych objazdach, trafią na wyświetlacze dla kierowców, które stanęły na lubelskich ulicach. Łącznie jest 10 takich tablic - wskazywał Dawid Klempka, dyrektor kontraktu z firmy Qumak, która realizowała inwestycje.

Obraz z kamer, ale też grafiki z natężeniem ruchu na ulicach będą prezentowane na portalu internetowym (csr.lublin.eu).

- Portal zostanie uruchomiony przed świętami. Wówczas też na wyświetlaczach zaczną być umieszczane informacje dla kierowców - dodał Klempka.

Czy nowy system zlikwiduje korki na ulicach? - Raczej nie. Ale na pewno skróci czas oczekiwania w zatorach drogowych. Zakładamy, że okres przejazdu po ulicach może skrócić się od 10 do 50 procent w stosunku do obecnego - uzupełniał Matacz. Na usprawnienie ruchu jednak poczekamy. System musi się „nauczyć” ruchu na lubelskich drogach. - To może potrwać trzy miesiące - mówił Matacz.

Przebudowa objęła 69, czyli ponad połowę, skrzyżowań w mieście. Chodzi o te m.in. na Kraśnickiej, Solidarności, Tysiąclecia, Mełgiewskiej, Drodze Męczenników Majdanka, Krańcowej, Dywizjonu 303, Racławickich i Krakowskim Przedmieściu. Inwestycja kosztowała 28 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski