Szczęśliwiec jeszcze nie zgłosił się po swoją wygraną. – Nie mam pojęcia kto to może być – mówi Małgorzata Pudło, właścicielka sklepu i kolektury przy ulicy Kiepury na lubelskim Czechowie. – Ktoś, kto wygrał musiał puścić los w piątek lub sobotę.
Jest to pierwsza szóstka, jaka trafiła się w kolekturze pani Małgorzaty. – Istnieje ona tu od siedmiu lat. Do tej pory było dużo trójek, czwórek, zdarzały się też piątki – mówi. – Kiedy dzisiaj przyjechał człowiek z oddziału Totalizatora dowiedziałam się, że najwyższa wygrana padła właśnie u mnie.
W puli nagród w sobotnim losowaniu Lotto było właśnie 7 mln zł. Padła jedna szóstka, dlatego zwycięzca zgarnął całą pulę.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?