Po kwadransie gry tablica wyników pokazywała remis 8:8. Następnie gospodarze odskoczyli w 25. minucie na cztery trafienia (14:10) i taką samą przewagę utrzymali po pierwszej połowie (17:13). Rezultat premierowej odsłony przypieczętował zawodnik Padwy Kacper Adamczuk.
Po zmianie stron zamościanie nie razili sobie w ofensywie i w 40. minucie przegrywali już różnicą ośmiu goli (17:25). Dziewięć minut później, gdy golkipera miejscowych pokonał Szymon Fugiel, Padwa mogła mieć jeszcze nadzieję na dogonienia zespołu z Żukowa (21:27).
Przeciwnicy ponownie jednak podkręcili tempo i na pięć minut przed końcem pojedynku, mieli znowu 8-bramkową zaliczkę (31:23). Podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego zbliżyli się jeszcze w końcówce na pięć bramek (26:31), ale ostatecznie ekipa KPR-u Autoinwest triumfowała 36:28. Rezultat spotkania ustalił w ostatniej minucie Alan Benkowski.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w zamojskim zespole był Łukasz Orlich, zdobywca ośmiu goli. Z kolei w teamie z Żukowa świetną formą strzelecką błysnął Grzegorz Dorsz, który zapisał na swoim koncie aż piętnaście trafień.
Zamojska ekipa po rozegraniu 25 spotkań zajmuje siódmą lokatę w ligoej tabeli, mając na koncie 37 pkt. (12 zwycięstw i 13 porażek).
KPR Autoinwest Żukowo - KPR Padwa Zamość 28:36 (13:17)
Padwa: Proć, Kozłowski, Gawryś - Orlich 8, Puszkarski 5, Skiba 4, Adamczuk 3, Sz. Fugiel 3, Szymański 3, Bączek 1, Pomiankiewicz 1, T. Fugiel, Olichwiruk. Kary: 8 min. Trener: Zbigniew Markuszewski
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?