Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 4:2. Padwa nie dała im jednak zbudować przewagi, bowiem po czterech bramkach z rzędu Huberta Obydzia, na tablicy wyników pojawił się remis 6:6. Po chwili zamościanie prowadzili już dwoma bramkami. Gdy wydawało się, że goście będą powiększać swoją przewagę, kielczanie ponownie zaczęli prezentować lepszą grę i ostatecznie po 30 minutach Padwa wygrywała 13:12.
W 45. minucie Padwa miała pięć bramek przewagi (21:16) i zamościanie mieli możliwość w miarę spokojnego kontrolowania przebiegu meczu. Pięć minut później żółto-czerwoni prowadzili już 25:18, a chwilę potem ich przewaga wzrosła aż do dziewięciu trafień (29:20). Dopiero w ostatnich minutach, ambitnie grający kielczanie zdołali zmniejszyć nieco rozmiary porażki.
– Poza początkowym fragmentem spotkania zespół zasłużył na pochwałę. Rozpoczęliśmy chyba zbytnio rozkojarzeni, bo piłka nie chciała nas słuchać – mówi Marcin Czerwonka, trener MKS Padwa Zamość. – Za to przez całe spotkanie trzymaliśmy fason w defensywie i losy meczu były w naszych rękach. Staraliśmy się neutralizować Daniela Goliszewskiego i Kamila Siedlarza, bo na nich opierała się siła ofensywna gospodarzy. Początkowo wychodziło nam to różnie, ale myślę, że udało się zminimalizować to zagrożenie. Efekt końcowy w zupełności mnie zadowala – dodaje zamojski szkoleniowiec.
Padwa po tym zwycięstwie awansowała na pozycję lidera grupy D I ligi, mając po 15 rozegranych meczach 34 oczek. Drugie miejsce z takim samym dorobkiem punktowym, zajmuje aktualnie Orlen Upstream SRS Przemyśl, a trzecie MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec (31 pkt.), który ma jeden pojedynek rozegrany mniej od zamościan i przemyślan. Kolejne starcie Padwa zagra u siebie 10 kwietnia, a jej rywalem będzie ekipa KSSPR Końskie.
AZS UJK Kielce – MKS Padwa Zamość 26:31 (12:13)
Padwa: Procho, Proć, Wnuk – Obydź 10, Bajwoluk 6, Mchawrab 4, Szymański 4, Małecki 3, Mehdizadeh 2, Puszkarski 1, Sz. Fugiel 1, T. Fugiel, Skiba, Kłoda, Sałach, Pomiankiewicz. Trener: Marcin Czerwonka
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?