Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiornistki MKS AZS UMCS Lublin udanie zainaugurowały nowy sezon na zapleczu PGNiG Superligi

Lubelski Sport
Wojciech Szubartowski
Od zwycięstwa rozpoczęły I-ligowy sezon piłkarki ręczne MKS AZS UMCS Lublin. Podopieczne trenera Patryka Maliszewskiego pokonały w wyjazdowym starciu ekipę SPR JKS San Jarosław 23:19. Najskuteczniejsza w szeregach akademiczek była Julia Skubacz, zdobywczyni sześciu bramek dla lublinianek.

Akademiczki pierwotnie premierowe starcie w kampanii 2020/21 miały zagrać tydzień wcześniej przed własną publicznością, także z ekipą SPR JKS, jednak na prośbę drużyny z Jarosławia oraz ze względu na problem z dostępnością hali, inauguracja sezonu została przesunięta o tydzień.

– Mamy bardzo młody zespół, a w drużynie tak naprawdę zostały tylko cztery doświadczone zawodniczki z poprzednich lat. Chcemy wygrywać każdy kolejny mecz w lidze i nie kalkulujemy teraz, czy będziemy na szczycie tabeli, czy walczyć o utrzymanie – mówił przed meczem Patryk Maliszewski, szkoleniowiec MKS AZS UMCS.

Lublinianki w premierowym starciu spotkały się z dość nieobliczalnym i nieprzewidywanym rywalem. Jarosławski zespół prowadzony przez trenera Łukasza Rybaka to bowiem połączone siły ubiegło sezonowych rezerw superligowego JKS-u oraz II-ligowego Sanu. Akademiczki świetnie rozpoczęły sobotni pojedynek, bowiem po 11 minutach prowadziły już 8:0. W kolejnych sześciu minutach gospodynie zanotowały cztery trafienia z rzędu (4:8), jednak w 19 minucie team Patryka Maliszewskiego miał nadal w miarę bezpieczną przewagę (10:4). Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy jarosławianki złapały co prawda kontakt z zespołem MKS AZS UMCS (9:11), ale na przerwę akademiczki zeszły, mając 3-bramkową zaliczkę (13:10).

Po zmianie stron pierwsze dwa trafienia były dziełem lublinianek, które odskoczyły na 15:10. Gospodynie robiły co mogły, próbowały gonić rywalki, ale pomimo ambitnej postawy, musiały uznać wyższość przyjezdnych. Jeszcze w 58 minucie było tylko 21:19 dla drużyny z Lublina. Ostatnie słowo należało jednak do Klaudii Kuc, autorki ostatnich dwóch trafień meczu, która przypieczętowała tym samym triumf akademiczek.

W kolejnej serii spotkań MKS AZS UMCS zagra także na wyjeździe. Przeciwnikiem lublinianek będzie MKS Karczew, a starcie zaplanowano 10 października.

JKS San Jarosław - MKS AZS UMCS Lublin 19:23 (10:13)
MKS AZS UMCS: Nóżka, Żywot - Skubacz 6, Kuc 5, Suszek 5, Markowicz 3, Owczaruk 2, Vlasiuk 1, Tomczyk 1, Żywarska, Chodoń, Matraszek. Trener: Patryk Maliszewski

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski