Przyjezdne bardzo dobrze weszły w sobotnią potyczkę, wychodząc w 7. minucie na prowadzenie 4:2. Do remisu doprowadziła minutę później Julia Skubacz, natomiast chwilę potem po trafieniu Julii Dziuby, gospodynie wygrywały już 5:4.
W 20. minucie lublinianki prowadziły zaledwie 13:12, jednak ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy to popis gry podopiecznych trenerki Małgorzaty Roli, które wygrały ostatecznie premierową odsłonę 22:16.
Rzeszowianki nie zamierzały poddawać się i po zmianie stron zaczęły odrabianie strat. W 42. minucie akademiczki miały już tylko trzy gole zaliczki (25:22), a dziewięć minut później przewaga ekipy z Koziego Grodu stopniała zaledwie do jednego trafienia (28:27).
Następnie po bramkach, najpierw Amelii Kawki, a potem Gabrieli Tomczyk. lublinianki na pięć minut przed końcem starcia ponownie odskoczyły na trzy gole (32:29). W 59. minucie team z Podkarpacia znowu złapał kontakt (29:30), jednak bramka Skubacz przypięczętowała w ostatniej minucie triumf gospodyń, które mogły cieszyć się z kompletu punktów.
MKS AZS UMCS po ośmiu rozegranych meczach zajmuje czwartą pozycję w ligowej tabeli gupy C I ligi, mając na koncie 15 pkt. (5 zwycięstw i 3 porażki). Liderem jest aktualnie Handball Warszawa (21 pkt.), wyprzedzając Suzuki Koronę Handball Kielce (21 pkt.) i PreZero APR Radom (19 pkt.). Ekipa ze stolicy ma jednak o jeden pojedynek rozegrany mniej od pozostałych zespołów.
MKS AZS UMCS Lublin - SPR Handball V LO Rzeszów 31:29 (16:12)
MKS AZS UMCS: Zgrzebnicka, Osowska - Tomczyk 8, Skubacz 6, Kuc 4, Leebe 3, Suszek 3, Dziuba 3, Chodoń 2, Kawka 1, Rossa 1, Byzdra, Janczarek. Trener: Małgorzta Rola
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?