Szczypiornistki MKS FunFloor Lublin zagrają w sobotę w Piotrkowie Trybunalskim

– Piotrcovia stanowi kolektyw i to jest jej bardzo mocna strona. Warto też zwrócić uwagę na długą ławkę gospodyń sobotniego meczu. Dziewczyny z Piotrkowa Trybunalskiego są po lekkiej przebudowie, ale widać, że dobrze rozumieją się na parkiecie i grają zespołowo – mówi Piotr Dropek, szkoleniowiec MKS FunFloor.

– My jednak solidnie przygotowujemy się do tego meczu. Rozpracowujemy przeciwnika i dopracowujemy szczegóły naszej gry w ofensywie. Będziemy przygotowani na to starcie. Zmieniliśmy trochę system obrony, ale wciąż go szlifujemy. Jest kilka nowych rzeczy. Spróbujemy nimi zaskoczyć nasze przeciwniczki – dodaje.

Biało-zielone do tej konfrontacji przystapią po bardzo dobrym meczu ze Startem Elbląg, który 22-krotne mistrzynie Polski wysoko wygrały przed własną publicznością 35:19. Z kolei piotrkowianki w poprzedniej kolejce pokonały w wyjazdowym starciu Młyny Stoisław Koszalin 36:30.

Co ciekawe rozgrywająca Piotrcovii - Magdaleba Drażyk wygrała w głosowaniu kibiców i została zawodniczką tygodnia PGNiG Superligi Kobiet. Drażyk w starciu z koszaliniankami rzuciła dziewięć bramek, przy skuteczności rzutów 82%. Do najlepszej siódemki tygodnia trafiła także jej klubowa koleżanka, Justyna Świerczek oraz trzy piłkarki wicemistrzyń Polski: Weronika Gawlik, Paulina Masna i Oktawia Płomińska.

Będzie to zapewne wyjątkowe i sentymentalne spotkanie dla lubelskiej golkiperki - Karoliny Sarneckiej, która jeszcze w poprzedniej kampanii wystepowała w drużynie z Piotrkowa Trybunalskiego. Teraz "Sarna" powróci do tego miasta, ale już reprezentując barwy klubu z Koziego Grodu

– Ten mecz jest dla mnie ważny, gdyż grałam w Piotrcovii przez siedem lat. Dobrze znam te dziewczyny. Z wieloma z nich wciąż jestem blisko, więc będzie to dla mnie także ciężkie spotkanie. Zagram przed publicznością, która jeszcze niedawno mnie dopingowała. Przeciwko dziewczynom, z którymi długo trenowałam i walczyłam o punkty. Tym razem jednak mam nadzieję, że te punkty przywieziemy do Lublina – podkreśla Karolina Sarnecka.