Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef Lubelskich Linii Autobusowych złamał przepisy zwalniając związkowca

DUN
Związkowcy pikietujący w obronie zwolnionego Leszka Rudzińskiego
Związkowcy pikietujący w obronie zwolnionego Leszka Rudzińskiego Jacek Babicz/archiwum
Tak stwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy. Chodzi o zwolnienie działacza "Solidarności" bez zgody władz związku.

Leszka Rudzińskiego, do niedawna szefa "Solidarności" w Lubelskich Liniach Autobusowych (spółka wyodrębniona na początku ub. r. z PKS Wschód), zwolniono dyscyplinarnie w listopadzie 2013 r. PIP, do której sprawę skierowali związkowcy, oceniła, że prezes LLA popełnił wykroczenie, bo rozwiązując umowę z Rudzińskim bez wypowiedzenia z winy pracownika i "bez zgody zarządu organizacji związkowej", naruszył prawo pracy. - W konsekwencji do sądu karnego zostanie skierowany wniosek o ukaranie - informuje PIP.

Jako przyczyny zwolnienia Rudzińskiego władze LLA wskazywały m.in. na "zachowania noszące znamiona rażącego niedbalstwa" i "świadome narażanie spółki na straty materialne". Związkowiec zaprzeczał zarzutom. PIP w swoim piśmie podkreśla, że nie oceniała ich prawdziwości, bo nie ma do tego uprawnień. - Takie kompetencje posiada sąd pracy - czytamy

Także władze LLA podkreślają, że z komentarzami dotyczącymi tej sprawy powstrzymają się do czasu rozstrzygnięcia jej przez sąd pracy, do którego już trafiła.

Kurier Lubelski na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski