Szef lubelskiego pogotowia wrócił z zagranicy. Zdzisław Kulesza przebywa w kwarantannie domowej

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Zdzisław Kulesza, dyrektor lubelskiego pogotowia
Zdzisław Kulesza, dyrektor lubelskiego pogotowia Fot. Kacper Kochmański
Niektórzy pracownicy stacji pogotowia mają pretensję o to, że dyrektor pojechał na urlop, podczas gdy w Polsce wzrasta zagrożenie koronawirusem.

- To chyba jest nie fair, że dyrektor pogotowia bierze urlop, aby pojeździć na nartach za granicą podczas gdy wzrasta zagrożenie koronawirusem w Europie. Jest to nieodpowiedzialne w momencie, kiedy tutaj na miejscu jest wiele pracy w związku z koronawirusem - alarmują pracownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Urząd marszałkowski odpowiada, że w momencie, gdy dyrektor złożył wniosek o urlop (24 lutego) w Polsce nie było jeszcze ani jednego oficjalnie potwierdzonego przypadku koronawirusa.

- A zatem pracodawca nie miał podstaw, aby odmówić udzielenia wypoczynku - wyjaśnia Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka. I zaznacza, że dyrektor skrócił swój urlop i od czwartku jest w domu, a od poniedziałku, za zgodą marszałka, pracuje zdalnie, bo jest objęty kwarantanną domową.

Dyrektor pogotowia zapewnia, że w czasie jego urlopu wszystkie zadania nałożone na zespoły Państwowego Ratownictwa Medycznego były realizowane na bieżąco. - Nie ma powodów do niepokoju. Moja nieobecność na miejscu nie wpłynęła negatywnie na jakość ich wykonania. Pogotowie było zarządzane prawidłowo przez osoby do tego wyznaczone. Ja również byłem pod telefonem w razie potrzeby - mówi Zdzisław Kulesza, dyrektor lubelskiego pogotowia.

- Te donosy uważam za sianie niepokoju - dodaje.

I zaznacza, że miejsce jego urlopu nie jest informacją publiczną, ale zapewnia, że nie były to Włochy ani Hiszpania. - W rejonie mojego przebywania nie stwierdzono żadnego przypadku zakażenia koronawirusem. Poza tym jestem lekarzem i wiem, jak się zachować, aby nie narazić się na niebezpieczeństwo - zwraca uwagę dyrektor.

Po powrocie z zagranicy dyrektor został objęty kwarantanną domową. - Oczywiście, że wolałbym być w pracy na miejscu, ale byłoby to nierozsądne i muszę stosować się do zasad służb sanitarnych. Dlatego pracuję cały czas zdalnie - dodaje Kulesza.

Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 48

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Dawno powinni go usunąć, a już na pewno za nie przystąpie do konkursu ofert na zespoły transportu medycznego między szpitalne w NFZ z powodu braku certyfikacji ISO dzięki czemu wsparł Falck-a dzięki czemu pojechał na zasłużony urlop!

G
Gość

Urząd Marszałkowski powinien zając się tym fachowcem od siedmiu boleści. Powinien przyjże się pracy w tym pogotowiu ludziom którzy tam pracują ,niektórym wolno być na urlopach, sanatoriach itd. Wziąść się w końcu do roboty nieroby.

J
Ja

W obecnej sytuacji to co zrobił dyrektor pogotowia jest niedopuszczalne. Powinien wylecieć na zbity pysk. Teraz popiera PIS wcześniej PO

G
Gość
17 marca, 11:44, Baron:

Nie jestem zwiazkowcem I dobrze bo widzę co do tej pory robiły związki w naszym zakładzie

No to się wykaż pokaz ze można inaczej zapraszam na nasiadówki ze starym posłuchasz jak to było w USA lub Izraelu.

G
Gość

Jeżeli nikt tego Pana nie usunie sam powinien to zrobić.

G
Gość
17 marca, 07:29, Baron:

Uważam ,że Dyrektor WPR SP ZOZ w Lublinie jest ok,a to co piszą o nim pseudo związkowcy to oszczerstwa.Po prostu za dobry jest dla niektórych inny Dyrektor dawno co niektórych wywalił z pracy,

17 marca, 10:16, Gość:

Straszenie wywaleniem z pracy jest stałą metodą kierowania firmą przez obecnego dyrektora, ale z ust niepseudozwiązkowca świadczy tylko o stopniu panującej zażyłości. Poza pochwałą dla dyrektora poprosimy również o argumenty bo za sukcesy trudno uznać brak kadry kierowniczej co powoduje chaos kompetencyjny, skłócenie grup zawodowych pielęgniarek i ratowników twierdzeniami, że pielęgniarki lepiej udzielają pomocy, odebranie za zgodą części związków tzw. "dodatku pogotowianego", systematyczne zmniejszanie z 3 do 2 składów zespołów pogotowia co pogarsza poziom udzielania pomocy a w obecnej sytuacji w zasadzie uniemożliwia rotacje pracowników pomiędzy zespołami, niezabezpieczenie wcześniej środków ochrony dla zespołów co skutkuje obecnie narażeniem ich na niebezpieczeństwo zarażenia. Rozumiem również, że uważa pan za właściwe, a może i nowoczesne kierowanie działaniem kilkusetosobowej firmy-pogotowia w czasie epidemii przez telefon ze stokrotki

A Pan marszałek nic się nie stało to dobra zmiana

G
Gość

To chyba nie możliwe nie chce mi się wierzyć że w obecnej sytuacji jaki kolwiek dyrektor placówki służby zdrowia zachował by się tak nie odpowiedzialnie to ta dobra zmiana i tacy ludzie odpowiadają za nasze zdrowie w takiej sytuacji brawo

B
Baron

Nie jestem zwiazkowcem I dobrze bo widzę co do tej pory robiły związki w naszym zakładzie

G
Gość
17 marca, 07:29, Baron:

Uważam ,że Dyrektor WPR SP ZOZ w Lublinie jest ok,a to co piszą o nim pseudo związkowcy to oszczerstwa.Po prostu za dobry jest dla niektórych inny Dyrektor dawno co niektórych wywalił z pracy,

Straszenie wywaleniem z pracy jest stałą metodą kierowania firmą przez obecnego dyrektora, ale z ust niepseudozwiązkowca świadczy tylko o stopniu panującej zażyłości. Poza pochwałą dla dyrektora poprosimy również o argumenty bo za sukcesy trudno uznać brak kadry kierowniczej co powoduje chaos kompetencyjny, skłócenie grup zawodowych pielęgniarek i ratowników twierdzeniami, że pielęgniarki lepiej udzielają pomocy, odebranie za zgodą części związków tzw. "dodatku pogotowianego", systematyczne zmniejszanie z 3 do 2 składów zespołów pogotowia co pogarsza poziom udzielania pomocy a w obecnej sytuacji w zasadzie uniemożliwia rotacje pracowników pomiędzy zespołami, niezabezpieczenie wcześniej środków ochrony dla zespołów co skutkuje obecnie narażeniem ich na niebezpieczeństwo zarażenia. Rozumiem również, że uważa pan za właściwe, a może i nowoczesne kierowanie działaniem kilkusetosobowej firmy-pogotowia w czasie epidemii przez telefon ze stokrotki

J
Józef

Dlaczego pomimo zakazu Wojewody, do pacjentów z podejrzeniem zarażenia COVID 19, dysponuje sie karetki systemowe?

G
Gość
16 marca, 16:27, Gość:

Co Pan robił dzisiaj o 9tej w Stokrotce przy Al. Warszawskich ? Może odpowiednie służby sprawdzą monitoring sklepu ?

Jeśli to prawda to tragedia co można wymagać od osoby która nie dba o zdrowie ludzi z którymi ma kontakt w sklepie sprawdzić i jak prawda dymisja natychmiast jako przykład dla innych i po za tym taka osoba jeśli by się potwierdziło nie może kierować taką firma w takiej sytuacji

G
Gość
16 marca, 22:02, Gość:

Jeżeli to prawda z tymi zakupi w Stokrotce, że pomimo kwarantanny się nie stosował to ani obywatel ani lekarz. Brak słów. Mam nadzieję, że odpowie za to jak każdy obywatel niestosujacy się do zasad. Monitoring do przeglądu. A szef pogotowia do zwolnienia.

Duża nieodpowiedzialność

O
Obiektywny...

SKRAJNA NIEOPOWIEDZIALNOSC..SNOBIZM...WYRACHOWANiE............PANIE MARSZALKU PAN TO CHYBA NIC NIE WIE CO SIE DZIEJE W NASZYM WOJEWÓDZTWIE...JESZCZE TAKIEGO MARSZALKA TO NIE MIELIŚMY...TO JEST JAKAS WIELKA POMYŁKA...JA MOZNA PODPISYWAC WNIOSEK URLOPOWY WIEDZAC CO SIE BEDZIE DZIALO..WIĘCEJ TAKUCH DECYZJI PANIE MARSZALKU...CHORE KOGO MY WYBRALIŚMY...

G
Gość
16 marca, 21:01, Jutro będzie futro:

Co się ludzie dziwicie. Pogotowie to jedna wielka porażka, ostatnio widziałem pracowników pogotowia w kraśniku podczas interwencji w sprawie podejrzenia wirusa . pracowników w czarnych płaszczach, których używają malarze do malowania . w maskach flizelinowych .. i to ma być zabezpieczenie pracownika. Dziwić się, ze uciekają w polsce pracownicy na zwolnienia L4 kiedy pracodawca nie zapewnia im bezpieczeństwa własnego !! 1 najważniejszy punkt postępowania w ratownictwie. !! a w wiadomościach widzi się pracowników w lublinie w kombinezonach w goglach i maskach ... widać że firma pod rządami tego pana dzieli pracowników na lepszych i gorszych.. Z tego co się słyszy w miejscowości kraśnik to są jaja . o tym się nie mówi, że brakuje obsady i ze nie dawno jedna z karetek kraśnickiej podstacji na kilka godzin straciła jedna karetkę bo zespół był w kwarantannie i nie miał kto ich zastąpić aż do przyjścia nowej zmiany .. o tym się nie mówi .. życzę powodzenia w realizacji zadań epidemiologicznych w taki sposób. A wy ludzie bijcie brawa medykom na balkonach .. medycy będą za te brawa kupować sobie maski które ich chronią, po to żeby mogli wam pomagać nie w kwestii epidemii tylko to co jest na co dzień . wypadki , zawały udary urazy o tym zapominacie. ludzie będą umierać w domach na choroby życia codziennego . pozdrawiam ..

Zerknij na dzisiejsze kombinezony pajacu

G
Gość
16 marca, 16:27, Gość:

Co Pan robił dzisiaj o 9tej w Stokrotce przy Al. Warszawskich ? Może odpowiednie służby sprawdzą monitoring sklepu ?

16 marca, 16:53, Gość:

No wlasnie!

16 marca, 18:09, rena:

Mandat 5 tys.i natychmiastowa dymisja.Oczywiście jeśli to prawda.A kwarantanna za kratkami.

Naprawdę polazł do sklepu? Ciekawe jak się dostał do Lublina z tych nart?

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie