W muzyce używanie przedrostka "naj" większego sensu nie ma - "najlepszy", "najgorszy"... W końcu sztuka to nie olimpiada, tu nie ma tych na pierwszym i ostatnim miejscu. Ale jak tu inaczej opisywać Vandermarka niż z użyciem "naj" właśnie?
To obecnie NAJbardziej doceniony, NAJbardziej modny, NAJbardziej kultowy, NAJbardziej twórczy, NAJoryginalniejszy, NAJciekawszy pod względem techniki i stylu saksofonista/klarnecista świata. 45-letni muzyk urodził się w Massachusetts, kojarzony jest jednak z awangardową sceną chicagowską, gdzie zakładał bądź współpracował z takimi grupami, jak Free Fall, Territory Band, CINC, Sonore czy Sound in Action Trio.
Jest też częstym gościem polskich sal koncertowych, o czym świadczy choćby zestaw jego 12(!) płyt z klubu "Alchemia". Tylko o dwa albumy mniej liczy wydany w tych dniach "Re-sonance". Jest to zapis koncertów, które zdobywca stypendium Fundacji McArthura dał w "Alchemii" i krakowskim Muzeum Sztuki i Historii Japońskiej z towarzyszeniem takich gwiazd współczesnego awangardowego jazzu, jak np. Steve Swell, Tim Daisy czy nasz rodak Mikołaj Trzaska. To wysokooktanowa muzyka - przed koncertem lepiej zgasić papierosy.
Niedziela, Resonance, Centrum Kultury, g. 20.00, bilety 40 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?