Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła: Nauczycielskie grzechy i przewinienia

Maria Krzos
Metody pracy nauczycieli nie zmieniły się od czasów, kiedy obowiązywał ten elementarz?
Metody pracy nauczycieli nie zmieniły się od czasów, kiedy obowiązywał ten elementarz? Jacek Babicz
Dominujący i dużo mówiący nauczyciel. Mało aktywne intelektualnie dzieci, które powtarzają schematy narzucone przez pedagogów i nie są zainteresowane tym, co się dzieje na lekcji. Tak według Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wygląda rzeczywistość w trzecich klasach szkół podstawowych w naszym kraju.

- W naszej szkole lekcje nie wyglądają tak, jak przedstawiają to badania CKE - zapewnia Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk, dyr. SP nr 6. - Nasi nauczyciele stosują nowoczesne metody pracy i nie boją się nowych wyzwań. Na różne sposoby starają się aktywizować uczniów i pobudzać ich rozwój.

Jednak według CKE, rzeczywistość wcale nie jest tak różowa. Okazuje się, że choć przez lata do szkół wprowadzano różne zmiany, metody pracy wielu nauczycieli niewiele się różnią od tych, które stosowali ich poprzednicy dekady temu.

Na podstawie studyjnych wizyt w szkołach, twórcy raportu wyliczyli, że trzecioklasiści podczas lekcji co 2-3 minuty słyszą polecenie, a co 4,5 minuty są krytykowani i upominani. Na 45-minutowej lekcji ich wiedza jest sprawdzana przez 27 minut. Przez 11,5 minuty dzieci słuchają nauczyciela. Na dyskusję i rozmowę z kolegami, gry i zabawy dydaktyczne oraz rozwijanie aktywności uczniów w czasie lekcji nauczyciele przeznaczają średnio 6,5 minuty.

To nie jedyne belferskie przewinienia. Twórcy raportu zarzucają pedagogom, że swoim podejściem sprawiają, że nawet zadania, które z definicji mają służyć aktywizowaniu dzieci, nie spełniają swojej roli. - Podpowiadanie uczniom, czy też odpowiadanie samemu na zadane przez siebie pytanie okazało się kolejnym, bardzo typowym, sposobem zachowania obserwowanych nauczycieli - czytamy w raporcie. - Tego typu reakcja powtarzała się średnio co 8 minut.

Paradoksalnie, takie podejście sprawia, że to nauczyciel jest osobą, która w czasie lekcji pracuje najciężej. Mówi uczniom co, kiedy i w jaki sposób mają zrobić. - Największą barierą w stosowaniu nowoczesnych metod nauczania przez nauczycieli z publicznych szkół są zbyt liczne klasy i ciasnota, która w nich panuje - komentuje Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk.

Badania CKE, które tak krytycznie oceniają sposób nauczania w podstawówkach, są częścią projektu "Trzecioklasiści i ich nauczyciele na podstawie badań 2006-2011". Pieniądze na jego realizację pochodzą z UE.

Raport z jednego z badań został zaprezentowany publicznie na konferencji, która niedawno odbyła się w Warszawie. Samo badanie zostało przeprowadzone w 2008 roku. - Aktualnie zespół badawczy pracuje nad kolejnym raportem, który będzie gotowy pod koniec 2011 roku - informuje Romuald Zieliński z CKE.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski