Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szopka w Modliborzycach świeci i gra. Sterować może nią każdy

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Szopkę w Modliborzycach pierwszy raz zobaczyliśmy w internecie w 2017 r.
Szopkę w Modliborzycach pierwszy raz zobaczyliśmy w internecie w 2017 r. materiały nadesłane
Każdy internauta może na żywo oglądać bożonarodzeniową szopkę w Modliborzycach, sterować światłami i odtwarzać kolędy. Transmisja ruszyła w czwartek. Tego dnia w zabawę światłami włączyło się ponad 400 osób.

Nad instalacją pracowało pięć osób i okoliczny oddział Ochotniczej Straży Pożarnej.

- Ostatnie dwa tygodnie pracowaliśmy do późnych godzin rannych nad projektem. Przeróbek wymagała sama strona, oprogramowanie układowe, a także sama koncepcja podłączeń - przyznaje Tomasz Siroń, student Politechniki Lubelskiej i pomysłodawca instalacji.

Na start szopki czekała na rynku grupa mieszkańców. Z możliwości zobaczenia jej przez internet skorzystało ponad pół tysiąca osób, w tym internauci z Irlandii, USA, Wielkiej Brytanii, a nawet Australii.

Szopka błyszczy i śpiewa
Multimedialną szopkę w Modliborzycach po raz pierwszy można było zobaczyć w ubiegłym roku. Dzięki wsparciu sponsorów w tym roku twórcy wprowadzili zmiany. Szopkę śledzi nie jedna, a dwie kamery (poprawiła się jakość obrazu i dźwięku). Istnieje też możliwość wyboru konkretnego koloru światełek z całej palety barw oraz zmiany jasności.

Nowością w tegorocznej szopce jest też możliwość puszczania muzyki. Do dyspozycji użytkowników jest kilkadziesiąt kolęd, pastorałek i kolęd życzących, w większości wykonanych przez artystów ludowych. Czym są kolędy życzące?

- Kiedy kolędnice przychodziły do domów, w których była panna lub kawaler, najpierw śpiewały kolędę tradycyjną, a następnie życzącą, w której życzyły spotkania kandydata na męża lub kandydatki na żonę. Utwory te miały zwykle lekki, żartobliwy charakter. Dziś są prawie niespotykane – wyjaśnia Iwona Mańka, koordynatorka projektu, opiekunka Młodzieżowej Rady Miejskiej w Modliborzycach.

Stare i nowe tradycje
Twórcy usunęli opcję wyłączania świateł. Wszystko przez internetowych śmieszków, którzy widząc ludzi zbierających się przed szopką, wyłączali wszystkie światła. Takie psikusy nie zrażają natomiast mieszkańców Modliborzyc.

- Wytworzyła się tradycja spotkań przed szopką i składania sobie życzeń. Jest to miłe, tym bardziej, że takie życzenia są na żywo transmitowane w najdalsze zakątki świata. Dzięki temu mogą się spotkać rodziny przebywające na emigracji - wyjaśnia Iwona Mańka.

Pomysłodawcą instalacji jestł Tomasz Siroń, student Politechniki Lubelskiej. W poprzednich latach instalował kolorowe lampki na swoim domu i oddawał je pod „zarząd” osób z całego świata. Dom pomysłowego studenta kilkakrotnie pokazywaliśmy w Kurierze Lubelskim. Informował o nim także Teleexpres. Zainteresowanie stroną było tak duże, że serwery kilkakrotnie odmawiały współpracy.

Szopką można sterować za pośrednictwem strony internetowej www.modliborzyce24.pl.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kurier Lubelski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szopka w Modliborzycach świeci i gra. Sterować może nią każdy - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski