Dyrektor podkreślił, że nie będzie wypraszał pacjentów, skoro wybrali ten szpital i ośrodek. Rejestracja placówki dzwoni do chorych i informuje ich o możliwości leczenia. Chorzy czekali na zabiegi w oddziale dziennym Ośrodka Rehabilitacji Leczniczej ponad pół roku, a niektórzy z nich korzystali z zabiegów leczniczych w tej placówce wiele razy.
- Zabiegi rehabilitacyjne będą wykonywane zapisanym pacjentom z puli szpitala - wyjaśniał dyr. Maj. Miesięczny koszt leczenia zapisanych chorych to średnio 30 tysięcy. Wystarczy dla około 20 pacjentów, a liczba oczekujących to prawie 120 osób.
Przypomnijmy. W ubiegłym miesiącu lubelski oddział NFZ odrzucił ofertę placówki i nie podpisał z nią umowy na zabiegi w oddziale dziennym Ośrodka Rehabilitacji Leczniczej.
NFZ tłumaczył swoją decyzję tym, że oferta złożona przez szpital otrzymała mniejszą liczbę punktów niż oferty innych placówek. Pod uwagę brano m.in. kwalifikacje personelu, sprzęt czy wyniki kontroli NFZ.
Zbulwersowani chorzy wysłali pismo do dyrekcji NFZ, a szpital przy al. Kraśnickiej odwoływał się od decyzji NFZ. Bezskutecznie. Zaniepokojeni również byli pracownicy. - Mamy nowoczesny sprzęt, doskonałą kadrę. Działamy ponad dwadzieścia lat. Nie rozumiemy, dlaczego nie mamy kontraktu - mówili wówczas.
Dyrektor szpitala zapowiedział, że w najbliższym czasie ponownie będzie składał wniosek do NFZ o zawarcie umowy na świadczenia rehabilitacji ogólnoustrojowej w ośrodku dziennym.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?