Szpitale marszałkowskie: Najpilniejsze długi sięgają 40 milionów

Gabriela Bogaczyk
Wysokość pilnych zobowiązań finansowych w woj. lubelskim wyniosła za 2014 rok ponad 40 mln złotych
Wysokość pilnych zobowiązań finansowych w woj. lubelskim wyniosła za 2014 rok ponad 40 mln złotych archiwum
Debata o przyszłości szpitali podległych marszałkowi wywołała na sejmiku dyskusję.

Wtorkowa sesja Sejmiku Województwa Lubelskiego dotyczyła aktualnej sytuacji w placówkach leczniczych, które podlegają marszałkowi.

- Na przestrzeni lat wyniki się poprawiły. W tym roku planujemy, że strata będzie jeszcze niższa - mówił Zbigniew Orzeł, dyrektor Departamentu Zdrowia i Polityki Społecznej.

Najlepszymi wynikami finansowymi za 2014 rok mogą pochwalić się Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, szpitale z Białej Podlaskiej oraz Zamościa. Z kolei największe zobowiązania finansowe mają nadal szpital przy al. Kraśnickiej oraz szpital w Chełmie. - Ta sytuacja trwa już lata. Spłacamy straty cały czas - podkreślał Gabriel Maj, dyrektor szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej.

Wysokość pilnych zobowiązań finansowych w woj. lubelskim wyniosła za 2014 rok ponad 40 mln złotych. Prognozy na bieżący rok są lepsze. Szpitale mają już nie generować kolejnych strat. - Sytuacja szpitali jest stabilna, ale mamy co robić - twierdził dyrektor Orzeł.

W ogniu pytań
Optymizmu przedstawicieli departamentu zdrowia nie podzielali radni PiS.

Aktualną sytuację w lubelskich szpitalach marszałkowskich określili jako totalny chaos. Radni zadali też kilkadziesiąt pytań, które dotyczyły kontroli NIK w sprawie ubiegłorocznej fuzji trzech szpitali podległych pod marszałka województwa. Zdaniem kontrolerów, o czym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu w Kurierze, restrukturyzacja placówek została przeprowadzona bez planów i wizji, oraz z licznymi błędami prawnymi. Radni PiS pytali także o problemy lubelskich radiologów, jak i o dalsze losy lokalnej onkologii.

Urzędnicy marszałka podkreślali wczoraj, że centrum onkologii powinno leczyć w 90 proc. pacjentów onkologicznych. Z kolei mocną stroną szpitala wojewódzkiego z Kraśnickiej ma być oddział ratunkowy. Natomiast szpital Jana Bożego będzie skupiał się na przypadkach wysoce specjalistycznych.

Urząd Marszałkowski poinformował też , że planuje stworzyć wkrótce centrum pulmonologii i geriatrii w Lublinie.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
przecz
Zawsze zdarzyć się mogą nieprawidłowe zachowania wśród lekarzy (i nie tylko wśród nich), które doprowadzają do tragedii. Niestety dyżury są niekontrolowane, przez co lekarze są przepracowani, co jakiś czas słyszy się o lekarzach którzy umierają, lub są hospitalizowani, bo odbywają po 3 doby dyżurów bez przerwy.

Dziś gdy rząd nie stara się o to, aby lekarze zostawali w kraju (umowy mają tylko studenci z wojskowego UM w Łodzi), należy z pewną dozą rozsądku krytykować lekarzy. Owszem, należy lekarzy pociągać do odpowiedzialności za błędy, ale ważne jest też dawanie im warunków do pracy.
p
przecz
Jeśli myślisz że jest jedna oddziałowa w szpitalu na Kraśnickiej, to się grubo mylisz.
Z
Zezem na wprost
że zbędny jest albo Urząd Marszałkowski w Lublinie z Sosnowskim na czele -albo NIK.
Ich zdania są zdecydowanie rozbieżne w tej samej sprawie - jedni twierdzą że jest dobrze a inni że jest źle ??????
Obie strony pozostają przy swoim a dla pacjenta nic się nie zmienia. Coś dzieje się źle z instytucjami państwowymi -ot chociażby drugi przykład : lubelski sąd nic zabronionego nie zauważył w tym że "wolny skrzypek" przygrywa przechodniom lubelskiego deptaka i takowy wydał wyrok. Nie przeszkadza to jednak Straży Miejskiej aby tego człowieka nadal nękać. Do takich sytuacji niegdyś w niezbyt wytwornych towarzystwach używano powiedzenia "KAŻDY CH*J NA SWÓJ STRÓJ" co tu pasuje jak ulał.
m
mikeza
przedstawiłeś obraz utopijny, niestety realia są całkiem inne, wiem coś o tym, bo moja córka zmarła podczas takiego nocnego dyżuru, jak wszyscy smacznie spali. I to nie tylko lekarze, ale praktycznie cały personel medyczny - i tak jest na wielu oddziałach, może poza SOR, bo tam ludzie całą dobę pracują. Jak się bierze ciężkie pieniądze za dyżur to nie za to, żeby spać. Ale w tym kraju wszystko jest do góry nogami. Nie wiem czy chciałbym być pod opieką lekarza, który w nagłym przypadku jest wyrwany ze snu w środku nocy i nie wie gdzie jest i jak się nazywa, a o prawidłowej analizie badań to on może pomarzyć.
J
Jasne
Każdy myślący wie o co chodzi w restrukturyzacji szpitali. Za bezcen kupią je koledzy marszałków.
o
otton
w szpitalu wojewodzkim na krasnickiej pielegniarkom pozabierano pensje a nowy dyrektor wraz z oddzialowa nie powiedzieli jeszcze ostatniego slowa.juz szykuja nastepna sensacje finansowa jak mozna pracowac za garsc ryzu.zabrac podstawe obiecac wirtualna premie a suma sumarum wydoic do konca.trzymajcie sie drogie pielegniarki nie dajcie sie zlym ludziom .zawsze ja sluze jako nowy dyrektor i reformator lubelskiej sluzby zdrowia
c
ciekwaski
hih
p
pustułka
prowincjonalni karierowicze
R
Retrospekcja
Czy ktoś jeszcze pamięta jak przebiegała restrukturyzacja komunalnych firm budowlanych? W jednej z firm instalacyjnych restrukturyzację rozpoczęto od wyprzedaży ciężkiego i średniego sprzętu budowlanego. Następnie firma postawiona została w stan likwidacji, bo nie miała sprzętu do realizacji nowych kontraktów i kontynuacji wcześniej rozpoczętych zleceń.

Czyż nie to samo zaczęto robić w marszałkowskich "fabrykach zdrowia" rozpoczynając restrukturyzację od likwidacji lub zamykania podstawowych oddziałów, izb przyjęć i laboratoriów?

Czy ktoś jeszcze pamięta restrukturyzację komunalnych i państwowych firm budowlanych?
p
przecz
W jaki sposób, bo nie czaję. Kradną? Fałszują faktury?

Jest wiele szpitali które lekarzy zatrudniają jak każdy inny (bo przecież szpital musi mieć lekarzy geniuszu), a radzą sobie finansowo dobrze.
To dyrekcja szpitala jest odpowiedzialna za finanse, a nie lekarze.
p
przecz
Lekarz ma być dyspozycyjny, a nie na nogach. Normalne że śpi, a gdy trzeba to się szybko ogarnia i robi to co ma robić. W straży pożarnej strażacy też śpią.

Jest to normalne. Człowiek wypoczęty jest bardziej czujny, bardziej skoncentrowany i lepiej wykonuje swoją pracę.
Oczywiście zawsze są czarne owce, czyli lekarze którzy na dyżurach są w swoim domu albo robią inne rzeczy których robić nie powinni.
p
przecz
To szpitale by musiały zamykać oddziały.
m
mikeza
to oni w nocy leczą, a nie śpią ? Ubawiłem się nieźle tym żartem.
m
mikeza
rozebrać, gruz wykorzystać może gdzieś indziej, grunt zaorać, albo sprzedać z zyskiem i po kłopocie. Kiedy wreszcie przestaniecie nazywać te instytucje szpitalami. W szpitalach leczy się pacjentów i im pomaga. Dla przykładu na Kraśnickiej to możecie co najwyżej "zdechnąć" czekając na konowała. Nazywanie tego miejsca szpitalem to gruba przesada.
l
lek
i nie mialby kto leczyc Twojej babci w nocy :(
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie