Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukasz partnera na studniówkę? W internecie znajdziesz pełno ogłoszeń

Karolina Gawlik
Michał Gąciarz
Zbliża się studniówka, a ty masz dość swoich rówieśników? Jestem kulturalnym i przystojnym 23-latkiem z poczuciem humoru, który chętnie poprowadzi Cię w tańcu i zachowa się z klasą w towarzystwie - tak reklamuje się w krakowskim internetowym serwisie ogłoszeniowym studniówkowy partner na zamówienie Rafał.

Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]

Nie on jeden, maturzystki mają w czym wybierać. Panowie wychwalają w ogłoszeniach swe zalety, podają wiek i wzrost, a gdy dziewczyna jest zainteresowana, wysyłają zdjęcie. Trzeba tylko za wynajętego partnera zapłacić, czasem zapewnić drobne kieszonkowe.

Panowie do towarzystwa rywalizują o maturzystki, podkreślając swe największe zalety. "Jestem po kursie tańca. Od dziewięciu lat gram na gitarze. Mogę coś zagrać specjalnie dla Ciebie na Twojej studniówce" - pisze Paweł.

"Ponoć dobrze tańczę, brzydki chyba też nie jestem, niebieskooki blondyn" - informuje Mirek.

Większość ogłaszających się studentów to starzy studniówkowi wyjadacze. "Byłem na kilku studniówkach. Ja i moje partnerki wspominamy te imprezy bardzo miło" - zapewnia Rafał.

Odpowiedziałam na kilka ogłoszeń, żeby dowiedzieć się, co maturzystka musi zaoferować w zamian za takie towarzystwo. Wszyscy potencjalni partnerzy odpisali jeszcze w tym samym dniu. Wcale nie oczekują wielkich korzyści. Najważniejsze to zapłacić za ich udział w balu, żeby mogli dobrze zjeść i świetnie się bawić.

"Nic nie chcę za pójście na studniówkę, to dla mnie ma być po prostu mile spędzony czas" - napisał Mirek. Inni chodzą na studniówki, żeby mieć atrakcyjniejszy profil na przyszłość. "Zaliczylem dwa bale, wkrótce idę na trzeci. Nic nie biorę, wyrabiam sobie renomę" - poinformował Paweł.

Niektórzy są bardziej przedsiębiorczy i stawiają dziewczynie twarde warunki. "Potrzebuję 100 zł na przygotowanie się i nie możesz być wyższa ode mnie"- uprzedził mnie Łukasz.

Dlaczego maturzystki decydują się na pójście z obcą osobą na wyjątkowy bal? Zdaniem eksperta powodem jest to, że młodym ludziom zatarła się różnica między światem realnym a wirtualnym. - Znalezienie partnera przez internet jest szybsze, prostsze, mniej obicążające, a to bez znaczenia, czy ma to miejsce w internecie, czy na żywo - mówi Jerzy Rosiński, psycholog społeczny.

- Ta usługa to uprzedmiotowienie relacji, bo jedna i druga strona nie jest szczera, obie udają. Prawdziwych więzi nie da się kupić.

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szukasz partnera na studniówkę? W internecie znajdziesz pełno ogłoszeń - Gazeta Krakowska

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski