- To procedura wstępna przy ubieganiu się o pozwolenia na budowę - tłumaczył charakter ogłoszenia Juliusz Majewski, z-ca dyr. Wydz. Architektury i Budownictwa UM Lublin.
Czy jest to przełom w staraniach urzędników o przyciągnięcie szwedzkiej inwestycji do Lublina? - Nie komentujemy tej sytuacji - uciął wszelkie pytania na temat Husqvarny Bartosz Sobotka, szef ratuszowego Biura Obsługi Inwestorów.
Przypomnijmy. Dwa tygodnie temu poseł PO Janusz Palikot ujawnił publicznie, że lubelski magistrat jest "za pięć dwunasta" od podpisania umowy z Husqvarną. Później okazało się, że obok Lublina równie silnym kandydatem jest Mielec. - Rozmowy ciągle trwają. Nie mogę zdradzać żadnych szczegółów - zastrzegł Mariusz Błędowski, szef Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Euro-Park" Mielec.
To właśnie na terenie strefy - w Lublinie lub w Mielcu - miałaby stanąć szwedzka fabryka.
- Nie ma żadnych decyzji lokalizacyjnych. Jeśli zostaną podjęte, natychmiast poinformujemy o tym w specjalnym komunikacie - zapowiedziała Ewa Kuśnierek, dyr. finansowy Husqvarna Polska.
Nieoficjalnie wiadomo, że Szwedzi chcą wydać na budowę fabryki 100 mln zł. Mają być w niej produkowane m.in. pilarki i piły, kosiarki automatyczne, małe traktory.
- Starania o tzw. decyzję środowiskową o niczym nie rozstrzygają. Podobne zabiegi zostaną podjęte zapewne też w Mielcu. Oba miasta idą łeb w łeb w wyścigu o szwedzkiego inwestora - stwierdziła osoba związana z negocjacjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
