Do jednego z napadów doszło kilka dni temu pod wiaduktem przy ul. Diamentowej. Sprawcy śledzili młodego chłopaka. Zaatakowali, kiedy wysiadł z autobusu. Młodzieniec stracił telefon wart kilkaset złotych.
- Policjanci namierzyli sprawców dzięki nagraniu z kamer w autobusie miejskim - mówi st. sierż. Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Pierwszy w ręce funkcjonariuszy wpadł 15-letni Patryk M. z Lublina. Jak się okazało, ma na koncie siedem podobnych przestępstw. 15-latek przyznał się do winy. W czwartek policjanci zatrzymali dwóch jego kompanów. To 16-letni Damian C. i 18-letni Patryk G. Starszy z nich uciekł z poprawczaka w Skarżysku-Kamiennej. To on pomagał 15-latkowi w czasie napadu przy ul. Diamentowej. Ofiary rozpoznały bandytów.
O losie nieletnich zadecyduje sąd rodzinny. Prokuratura wnioskuje o tymczasowe aresztowanie 18-latka. Za rozbój grozi mu 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?