Reprezentacja Polski stawiana jest w roli jednego z głównych faworytów do zajęcia miejsca na podium w generalnej klasyfikacji medalowej. Warto przypomnieć, że w ostatnich dziesięciu latach biało-czerwoni (tylko seniorzy) zdobyli w MŚ ITF 85 medali - w tym aż 39 złotych, a od 1994 roku Polska zawsze zajmowała miejsce na podium w generalnej klasyfikacji medalowej.
Czempionat w Nowej Zelandii będzie kolejną okazją do potwierdzenia silnej pozycji polskiego taekwondo, a zawody te będą szczególnym wyzwaniem dla Jarosława Suski z AGS Lewart Lubartów, bowiem może on po raz czwarty z rzędu zdobyć "złoto" w konkurencji indywidualnych układów formalnych IV-VI DAN. Sam zawodnik zachowuje duży spokój i optymizm. - Ciężko pracowałem i mogę obiecać, że zrobię wszystko żeby wygrać - zapowiedział Jarosław Suska.
Wszyscy nasi reprezentanci są już po ważeniu i wszyscy zmieścili się w kategoriach wagowych. Poniedziałek upłynął im na wycieczkach turystycznych szlakami, które dzień wcześniej przetarli juniorzy, a zwiedzanie połączone było z sesją fotograficzną. Był to ostatni dzień "luzu", bowiem we wtorek czekają ich premierowe walki, a jako pierwsi do boju ruszą juniorzy.
Reprezentacja Lubelszczyzny: Ilona Działa, Justyna Szajuk, Kaja Moskaluk, Daniel Działa, Bartosz Guz i Jarosław Suska (wszyscy KS Lewart AGS Lubartów), Joanna Lipa (LSKT Lublin), Natalia Olszak (MKS RAT Radzyń Podlaski) oraz Michał Wieleba (Green Sport Club Lublin).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
