Jadłodzielnia nowy rok

Michał Wolny z lubelskiej Jadłodzielni podpowiada czym i jak warto się podzielić oraz podsumowuje rok działalności punktu na targowisku przy al. Tysiąclecia w Lublinie.

Jeśli po świętach zostało Ci dużo jedzenia, nie musisz się martwić, że się zmarnuje. Jeśli zawieziesz je do Jadłodzielni przy al. Tysiąclecia, na pewno trafi do potrzebujących. Wolontariusze dyżurują także w świąteczny poniedziałek.

Gotują zupę i przekazują potrzebującym, wydają gorącą kawę i posiłki przekazane przez tych, którzy we własnych lodówkach mają ich za dużo. Inicjatywy Jedzenie Zamiast Bomb Lublin oraz Jadłodzielnia Lublin działają nawet wtedy, gdy inni świętują. Do pomocy może się włączyć każdy.

O kampanii „Rowerowa Wiosna”, w której wezmą udział lubelscy uczniowie mówi Michał Wolny.

„Nie dla nowych kopalni", „Zielone górki czechowskie - nasz prezent dla przyszłych pokoleń!" - z takimi hasłami na transparentach pikietowali w piątkowe popołudnie na placu Łokietka uczestnicy tzw. Strajk dla Ziemi w Lublinie. Była to lokalna odsłona międzynarodowego, obywatelskiego ruchu w obronie klimatu.

W piątek w Lublinie rozpoczęła działalność jadłodzielnia. To pierwsze takie miejsce w mieście, gdzie można przynieść niepotrzebną żywność, którą każdy potrzebujący będzie mógł się poczęstować.

Po Zamościu, przyszedł czas na Lublin. W piątek (14 grudnia) rozpocznie działalność pierwsza w mieście jadłodzielnia, czyli miejsce, gdzie jedni mogą przynieść niepotrzebną im żywność, a inni mogą się nią częstować.

Michał Wolny z Porozumienia Rowerowego wyjaśnia, co należy zmienić, by rowerzyści przenieśli się z chodnika na jezdnię.

40 lubelskich szkół podstawowych i nawet 9,5 tysiąca uczniów rozpoczęło rywalizację w ramach akcji „Rowerowa Wiosna”. Kampania jest organizowana po raz trzeci. To chyba największa rowerowa akcja w Lublinie.