Kiedy zamknięte sklepy

Niedziele handlowe w październiku 2018. Czy niedziela 14 października 2018 roku to niedziela handlowa? Które sklepy są otwarte w niedzielę 14 października. W niedzielę 14 października centra handlowe i inne sklepy będą zamknięte, bo to nie jest niedziela handlowa. Ale nawet bardzo solidne zakupy zrobimy w wielu placówkach prowadzonych rodzinnie; takich nie brakuje na żadnym osiedlu. 14 października to niedziela bez handlu. Następna niedziela handlowa wypada dopiero 28 października. Zobacz wykaz niedziel handlowych 2018. Oczywiście w niedzielę 14 października będą otwarte mniejsze sklepy spożywcze. Natomiast sobota 13 października to normalny dzień w handlu i największe sklepy są czynne nawet do 22.00-23.00 lub, jak Tesco, do północy. Sprawdź niedziele handlowe w październiku 2018.

Niedziele handlowe 2018. Uwaga, w niedzielę, 23 września 2018 obowiązuje zakaz handlu. Duże sklepy i galerie będą zamknięte. W niedzielę, 23 września zamknięte będą duże sklepy - w ten dzień obowiązuje bowiem zakaz handlu. W artykule znajdziecie godziny otwarcia sklepów w sobotę. Piszemy również o tym, gdzie będzie można zrobić zakupy w niedzielę (lista sklepów, których nie obwiązuje zakaz handlu w niedzielę).

Niedziele handlowe 2021: ile ich będzie w całym roku? O ile nie zostanie uchwalona ustawa czasowo znosząca zakaz handlu w niedziele (na co na razie się nie zanosi), będzie bardzo podobny do 2020 r., jeśli chodzi o liczbę niedziel handlowych. Czyli - będzie ich tyle co kot napłakał. Sprawdź dokładne daty niedziel handlowych w 2021 r.

Od 28 listopada otwarte są galerie handlowe. Wszystko po to, aby zapewnić Polakom możliwość kupienia świątecznych prezentów. W grudniu były nawet trzy niedziele handlowe, aby zapobiec szturmowi na sklepy. Niestety - bezskutecznie.

Zakaz handlu w niedziele w czasie koronawirusa i nowych obostrzeń musi zostać zniesiony - apelują pracodawcy. Niedziela 27 grudnia 2020 roku będzie niedzielą handlową? Trwają rozmowy, aby zakaz handlu w niedzielę został zniesiony.

- To są dla handlowców stracone pieniądze, bo przez te dwie godziny ograniczamy dostęp do zakupów innym klientom - ocenia pomysł rządu Tadeusz Rapa, prezes Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców Polskich „Razem”.

Według Polskiej Rady Centrów Handlowych zniesienie zakazu handlu w niedziele może pomóc w zwalczaniu kryzysu, który wywołał koronawirus.

Słoweńskie Zgromadzenie Państwowe uchwaliło ustawę wprowadzającą zakaz handlu w niedziele i święta. Nowe przepisy przypominają polskie, obowiązujące w 2018 r. Słoweński rząd nie popiera decyzji parlamentu, ale prawo i tak wejdzie w życie. Zakaz handlu zacznie obowiązywać po 15 dniach od chwili opublikowania aktu prawnego w Dzienniku Ustaw.

Niedziele handlowe stały się rzadkością. Powoli odzwyczajamy się zupełnie od robienia zakupów w niedzielę. Tym bardziej wiele osób może zaskoczyć informacja, że 30 sierpnia sklepy będą otwarte. Ich pracownicy przyznają, że liczą się z ogromem pracy. Wielu rodziców zostawiło bowiem kompletowanie szkolnej wyprawki na ostatnią chwilę.

Temat handlu w niedziele wraca jak bumerang. Pracodawcy: - Ratujmy firmy handlowe! Pracownicy: - Nie dajmy się, nie chcemy znów pracować w niedziele. Jest projekt częściowego przywrócenia handlu.

NSZZ Solidarność nie zgadza się na przywrócenie handlu w niedzielę, o co apeluje wiele organizacji zrzeszających przedsiębiorców. Według nich, niedzielna sprzedaż bez ograniczeń byłaby wsparciem dla firm, które ucierpiały z powodu koronawirusa.

Czy handel w niedziele zostanie przywrócony? To niewykluczone. Z wypowiedzi wicepremier, Jadwigi Emilewicz wynika, że rząd jest gotowy na dyskusję w tej kwestii.

Dzienne poziomy odwiedzalności z 90 centrów handlowych z całej Polski w pierwszym tygodniu otwarć wyniosły zależnie od dnia od 53 do aż 68 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2019 r. - Współczynnik odwiedzalności w tym pierwszym tygodniu był lepszy niż można było wcześniej zakładać- mówi AIP ekspert.

Na konferencji w środę premier Morawiecki mówił o luzowaniu kolejnych obostrzeń związanych z koronawirusem. Sprawdź, co się zmieni.

Handlowcy twierdzą, że mają dostateczne zapasy towarów - niektórych, kierując się popytem z pierwszych tygodni paniki zamówili nawet aż za dużo. Teraz gdy są ograniczenia sanitarne - mniej ludzi w sklepach i do kas, martwią się, że część pójdzie na zmarnowanie. By ułatwić zakupy, które siłą rzeczy odbywają się w zwolnionym tempie, przed świętami najpopularniejsze sieci Biedronka i Lidl wydłużyły granice pracy aż do granic możliwości: gdzie się da, na całą dobę, a gdzie nie - przynajmniej od 6.00 do północy. W ten weekend też, jak zwykle, zrobiliśmy przegląd najciekawszych promocji w najpopularniejszych miejscach zakupowych Polaków.

Koronawirus w Polsce z jednej strony sprawił, że zaczęliśmy kupować więcej w sklepach, z drugiej strony dotyczy to jedynie zapasów, które robimy w sklepach spożywczych. Sieci handlowe w innych branżach tracą. To oznacza dla nich spore straty. Dlatego też Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji apeluje do rządu, by po ustaniu epidemii złagodzono przepisy zakazujące handlu w niedziele.

Polacy przyzwyczaili się do częściowego zakazu handlu w niedzielę. Zakupy i to na większą skalę robią teraz w inne dni tygodnia.

Dwóch na trzech Polaków przyznaje, że zakaz handlu w niedziele nie wpłynął na częstotliwość ich odwiedzin w centrach handlowych. Do rzadszych wizyt przyznaje się 23 proc. osób, a 6 proc. klientów odwrotnie - odwiedza je częściej.

Osoby korzystające z agregatorów do zamawiania jedzenia online w 2020 roku będą oczekiwać jeszcze prostszego sposobu zamawiania posiłków oraz szybszej dostawy. Na branżę e-delivery jeszcze większy wpływ będzie miała praktycznie całkowita likwidacja niedziel handlowych. - W 2018 roku kiedy ta regulacja weszła, zauważyliśmy zdecydowany wzrost zamówień w niedziele niehandlowe o około 30- 40 proc. Jednak zaczyna się to normować- mówi AIP ekspert.

Aż dwóch na trzech Polaków przyznaje, że zakaz handlu w niedzielę nie wpłynął na częstotliwość ich odwiedzin centrów handlowych, jedynie przesunął dzień zakupów. Do rzadszych wizyt przyznaje się 23 proc. osób, ale już 6 proc. wskazuje na odwrotny trend… teraz odwiedzają centra handlowe częściej niż przed wprowadzeniem zakazu.

Już co czwartą złotówkę wydawaną na FMCG w Polsce przejmują osiedlowe sklepy sieciowe, czyli małoformatowe sklepy sieciowe oraz supermarkety. Segment ten rośnie w Polsce w tempie 4,6 proc. rdr i pod względem wartości sprzedaży ustępuje już wyłącznie dyskontom. A może być jeszcze lepiej, bo potencjał wzrostu osiedlowych sklepów wciąż jest ogromny.

Zakupy na święta i Sylwestra będziemy mogli robić także w niedzielę. Przed nami trzy tygodnie bez zakazu handlu. Pracownicy sklepów i galerii już szykują się na ten wyjątkowo pracowity czas. Natomiast po Nowym Roku wchodzą w życie bardziej restrykcyjne przepisy. Okazji do zakupów w weekendy będzie mniej niż w 2019 r.