Tadzio. Komentarz redaktora Andrzeja Kwieka
Informacja podana przez komentatorów telewizyjnych przed rozpoczęciem meczu Motoru ze Stalą Gorzów, o śmierci zasłużonego działacza Motoru, Tadeusza Supryna,...
„Co dwie głowy…”. Felieton redaktora Andrzeja Kwieka
- Z kibicowskiego obowiązku postanowiłem zabrać głos w ogólnonarodowej dyskusji nad wyborem selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski - pisze w felietonie...
„Z mikrofonem za pan brat”. Felieton redaktora Andrzeja Kwieka
Przeglądając swoje stare notatki natrafiłem na spisy telefonów i terminarze sprzed laty. Przywołały wspomnienia z okresu, gdy w pracy dziennikarskiej częściej...
„Plebiscyt jest świętem sportu, a sportowcy zawsze czekali na wyniki”
Historia Plebiscytu Sportowego Kuriera Lubelskiego, najstarszego na Lubelszczyźnie, liczy już 61 lat. Zaczęło się w 1962 roku....
"Jubileusz moich wspomnień". Komentarz redaktora Andrzeja Kwieka
Zapowiedź jubileuszu stulecia LZPN i organizowanej z tej okazji 12 listopada uroczystej gali sprawiły, że postanowiłem odświeżyć swoje piłkarskie wspomnienia....
Basket wraca na salony. Komentarz Andrzeja Kwieka
Fenomenalny występ koszykarskiej reprezentacji i jej historyczne zwycięstwo nad Słowenią otwierające drogę do strefy medalowej mistrzostw kontynentu wyznaczyły...
Lekcja historii boksu. Komentarz Andrzeja Kwieka
Dzisiejszy komentarz poświęcam w całości pięściarstwu. W latach 70. Lublin był silnym ośrodkiem na mapie Polski, a pierwszoligowa Avia Świdnik seryjnie...
Trybuny nadziei (2). Komentarz Andrzeja Kwieka
Nie spodziewałem się tak żywego odzewu na mój poprzedni komentarz dotyczący mobilnych trybun na stadionie MOSiR, które mogą powiększyć pojemność obiektu na...
Lublin udawał Monte Carlo. Komentarz Andrzeja Kwieka
Przed laty skierowałem do Czytelników Kuriera pytanie, która impreza sportowa zgromadziła największą widownię w naszym regionie. Odpowiedzi padały różne: mecz...
Żużel był na Wieniawie. Komentarz Andrzeja Kwieka
Zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia w dzisiejszym komentarzu przypomnę ciekawsze inicjatywy działu sportowego naszej gazety sprzed lat.
Bez internetu i komórki. Komentarz Andrzeja Kwieka
Początek mojej dziennikarskiej przygody przypadł na czasy, w których nikomu się nie śniło o telefonii komórkowej i internecie. Tak czy owak, trzeba było sobie...
Trybuny bogactwa. Komentarz Andrzeja Kwieka
Dzisiejszy komentarz poświęcam kibicom. To niedocenione bogactwo każdej dyscypliny sportu i każdego klubu. Na własny użytek podzieliłem kibiców na kilka...
Wahadłowy rezerwowy. Komentarz Andrzeja Kwieka
W latach 70-tych zagrałem jeden mecz w piłkarskiej reprezentacji szkoły. W futbolu młodzieżowym obowiązywał wtedy przepis na mocy którego sprawca celowego faulu...
Telemark Ikara. Komentarz Andrzeja Kwieka
Sezon sportów zimowych zakończony, ale moje przemyślenia zebrane w trakcie rywalizacji skoczków narciarskich, każą mi powrócić do tematu i podzielić się swoimi...
Futbol w cieniu choinki. Komentarz Andrzeja Kwieka
Losowanie grup eliminacyjnych mundialu przed zakończeniem baraży oceniam, jako niezręczność sporego kalibru ze strony FIFA. I przejaw lekceważenia federacji,...