Mechanizm praworządności

- Jedno jest jasne: praworządność ma kluczowe znaczenie dla wzajemnego zaufania między państwami członkowskimi, a tym samym dla funkcjonowania Wspólnoty – powiedziała dziennikowi „Tagesspiegel” wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova.

- Parlament zatwierdza uwarunkowanie dostępu do funduszy EU od praworządności – podał PE na swoich stronach internetowych. Zgodnie z tym mechanizmem państwa UE łamiące zasady praworządności ryzykują utratę dostępu do funduszy unijnych.

Zawetowanie budżetu Unii i wyjście z Funduszu Odbudowy kosztowałoby Polskę kilkadziesiąt miliardów euro. Przyjęcie propozycji kompromisu uchroni nas przed tą perspektywą

Szanse na to, że spór o mechanizm praworządności zakończy się pomyślnie dla Polski są obecnie niemal żadne. Czas na szukanie wyjścia awaryjnego z tej sytuacji. Orban już kilkakrotnie okazywał się jedynie taktycznym sojusznikiem rządu PiS. Dlaczego tym razem nie miałoby być na odwrót?

Tylko wygrana w dzisiejszym (sobota, 23.01, godzina 18) meczu z Węgrami realnie przedłuża szanse reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych na awans do ćwierćfinału rozgrywanych w Egipcie mistrzostw świata. Transmisja spotkania na TVP 1.

Parlament Europejski poparł strategię na rzecz równouprawnienia płci na lata 2020-2025. Strategia ma na celu przeciwdziałanie przemocy i stereotypom związanym z płcią, wyrównanie szans i płac na rynku pracy dla kobiet i mężczyzn oraz doprowadzenie do równowagi płciowej na kierowniczych stanowiskach i w polityce.

- Jeżeli chodzi o wolontariat, ja nie potrzebuje pana Niedzielskiego, który będzie mi wyznaczał pokute. Jeśli tak, to jestem ciekawy jaką pokute wyznaczy swoim kolegom Szumowskiemu i Cieszyńskiemu, którzy zmarnotrawili miliony złotych i mieli jakieś podejrzane konszachty? - powiedział w programie „Gość Wydarzeń” Leszek Miller, europoseł i były premier

Komisja Europejska poinformowała, że prowadzi rozmowy dotyczące zakupienia większej liczby dawek szczepionki firm Pfizer i BioNTech przeciwko COVID-19.

Jak poinformowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, Unia Europejska zdecydowała o zakupieniu dodatkowych 100 milionów dawek szczepionki firmy BioNTech i Pfizer. Będą one stosowane we wszystkich państwach członkowskich UE.

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej ogłosiła początek szczepień na COVID-19, które rozpoczynają się w niedzielę w państwach Unii Europejskiej. Jedynym wyjątkiem są Węgrzy, którzy pierwsze szczepienie wykonali w sobotę.

W środę 23 grudnia Komisja Europejska zatwierdziła polski program wsparcia dla firm, które w wyniku pandemii COVID-19 musiały ograniczyć lub zawiesić swoją działalność. Łączna pomoc z budżetu wynosi 2,91 mld euro (13 mld złotych).

Komisja Europejska wydała zgodę na dopuszczenie do obiegu szczepionki przeciw COVID-19 firm Pfizer i BioNTech na terenie Unii Europejskiej – podała w poniedziałek przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

- Byliśmy i jesteśmy zdeterminowani w kwestii obrony naszej suwerenności. (...) Nie będzie naszej zgody na narzucanie Polsce rozwiązań sprzecznych z naszą kulturą i tradycją, do podporządkowania naszego kraju głównym unijnym graczom – mówił w rozmowie z „Gazetą Polską” prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapytany o kwestie porozumienia ws. budżetu UE.

- „Miękiszon” to jest taki ktoś, kto wymięka, kiedy jeszcze można walczyć, a Solidarna Polska będzie walczyć – mówił w „Gościu Wydarzeń” Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, zapytany o przyszłe działania swojego ugrupowania.

Premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do słów Zbigniew Ziobry, przekonywał, że ustalenia w Brukseli nie mają pranie żadnego wiążącego znaczenia premier wskazał, że to twierdzenie jest „niepoważne”. - Jest dokładnie odwrotnie – zapewniał w wywiadzie dla Interii.

Zarząd Solidarnej Polski zdecydował, ze partia pozostanie w szeregach Zjednoczonej Prawicy, pomimo tego, że nie zgadza się z rządem, co do działań ws. mechanizmu „pieniądze za praworządność”. Poitycy PiS wyrazili usnzanie dla decyzji koalicjanta, natomiast opozycyjna ironizuje, że Ziobro okazał się „miękiszonem”.

W sobotnie przedpołudnie zebrał się zarząd Solidarnej Polski. Partia Zbigniewa Ziobry, w związku z kompromisem polskiego rządu ws. unijnego budżetu, zastanawiała się, czy opuścić szeregi koalicji rządzącej. Ostatecznie uznano, że lepiej, by partia pozostała w koalicji.

W ciągu najbliższych siedmiu lat (2021-2027) Polska dostanie 776 miliardów złotych z budżetu unijnego i Funduszu Odbudowy - zakłada porozumienie, które osiągnięto w czwartek na szczycie unijnym. Na co konkretnie będziemy mogli przeznaczyć te pieniądze?

Na szczycie UE przywódcy państw Wspólnoty porozumieli się ws. budżetu na lata 2021-2027 oraz Funduszu odbudowy o łącznej wartości ok. 1,8 biliona euro. Ile z tych pieniędzy dostanie Polska i na co je spożytkujemy?

Przedstawiciel Komisji Eueropejskiej wysłał pytania do władz woj. świętokrzyskiego ws. przyznanych dla przedsiębiorców dotacji. Miały być one przeznaczone dla poszkodowanych przez pandemię. Jak się okazuje, pieniądze trafiły m.in. do kilkunastu urzędników i członków rodzin pracowników Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach.

Polska i Węgry zrezygnowały z zawetowania budżetu EU. W związku z tym możemy liczyć na pieniądze z Funduszu Odbudowy, które mają pomóc gospodarce podnieść się po kryzysie związanym z pandemią. Zdaniem parlamentarzystów opozycji polski rząd nic nie ugrał w Brukseli, gdyż unijne rozporządzanie łączące budżet UE z przestrzeganiem praworządności w krajach Wspólnoty nie zostało zmienione.

- Budżet unijny razem z Funduszem Odbudowy oraz środkami na wsparcie gospodarki Polski to 770 miliardów złotych dla naszego kraju. To bardzo dobry budżet - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej konferencji prasowej w Brukseli.