Reforma sądownictwa

Gdy w 1995 r. mająca wówczas większość koalicja SLD-PSL zmieniła ustawę o Najwyższej Izbie Kontroli, co było pretekstem do skrócenia kadencji ówczesnego prezesa Lecha Kaczyńskiego, protestowałem przeciwko temu. Przede wszystkim, uważałem, że nie można skracać kadencji wysokich urzędników ustawową sztuczką. Protestowali również politycy Porozumienia Centrum, partii która była pierwszą kadrową PiS. I trzeba przyznać również uczciwie, wtedy głosy sprzeciwu były nieliczne. Ale powinniśmy o tym wydarzeniu sprzed 20 lat pamiętać.

- 100 tys. to was tu nie ma, trzeba się rozmnożyć – mówił prezydent Lech Wałęsa w środę pod siedzibą Sądu Najwyższego, gdzie odbywał się protest przeciwko reformie sądownictwa.

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf nie przeszła zgodnie z ustawą w stan spoczynku. Powołując się na konstytucję przekonuje, że jej 6-letnia kadencja zakończy się w 2020 roku. Gersdrof wyznaczyła swojego tymczasowego zastępcę, którego nieformalnie zaakceptował prezydent. Pierwsza prezes planuje teraz iść na urlop. Nieoficjalnie mówi się o umowie pomiędzy pierwszą prezes a PiS.

Podczas, gdy na ulicach Warszawy setki osób protestowało przeciwko rządowym zmianom w funkcjonowaniu Sądu Najwyższego, premier Mateusz Morawiecki gęsto tłumaczył się w Strasburgu z reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości. - Nie można dyktować krajom członkowskim warunków praworządności - przekonywał premier.

– Brutalnie zostaje przerwana moja kadencja jako pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, kadencja zapisana w konstytucji - mówiła we wtorek profesor Małgorzata Gersdorf do studentów prawa z Uniwersytetu Warszawskiego.

Po raz pierwszy od dwóch lat w końcu doszło do dialogu między Polską a Unią Europejską - mówił wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans w środę. Polityk dodał również, że czeka na konkretną reakcję ze strony polskich władz i zaznaczył, że postępowanie KE w sprawie praworządności w Polsce "nie jest ofensywą wymierzoną w Polaków".

- Podjąłem dziś decyzję o podpisaniu ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa - powiedział w specjalnym oświadczeniu prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, ma nadzieję, że dzięki temu polscy obywatele odzyskają zaufanie do państwa.

Senat bez poprawek przyjął w piątek wieczorem ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS. Wkrótce trafią one na biurko prezydenta, który zdecyduje, czy zapisy ustaw wejdą w życie.

Senacka komisja praw człowieka zarekomendowała w nocy z poniedziałku na wtorek projekt ustawy o Sądzie Najwyższym z błędem. Jeden zapis w prezydenckim projekcie zaprzecza drugiemu.

Sejm uchwalił nową ustawę o Sądzie Najwyższym zgłoszoną przez prezydenta Andrzeja Dudę. Po głosowaniu rozległy się oklaski posłów Zjednoczonej Prawicy.

W Sejmie trwa debata nad prezydenckimi projektami ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS. Głosowanie prawdopodobnie odbędzie się w piątek.

Wiele wskazuje na to, że w tym tygodniu poznamy ostateczne odpowiedzi na najważniejsze pytania w polityce: jaki kształt będą miały ustawy sądowe, jak będzie wyglądał rząd po rekonstrukcji i jaka będzie ordynacja wyborcza.

Diabeł tkwi w szczegółach - powiedziała Zofia Romaszewska o poprawkach PiS do prezydenckiego projektu ustaw sądowych. Media liberalno-lewicowe usiłują wytworzyć wrażenie, że Andrzej Duda jest tymi poprawkami totalnie wystawiony do wiatru. Media ortodoksyjnie prawicowe agresywnie besztają prezydenta żeby „nie robił problemów”.

O 10-procentowe podwyżki płac walczą pracownicy sądów i prokuratur. W poniedziałek zorganizowali specjalną akcję protestacyjną.

Przed kancelarią premier Beaty Szydło protestuje ponad tysiąc pracowników sądów i prokuratur z całej Polski. Zebrani żądają podwyżek po 200 zł na osobę.

Krajowa Rada Sądownictwa podjęła decyzję o niepowoływaniu asesorów sądowych z listy, którą przedstawił Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości zaproponował 265 asesorów, których KRS odrzuciła. - Rada skrzywdziła tych ludzi! - powiedział Ziobro na specjalnym briefingu.

Rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przyjęta. Zdecydowana większość w środę wieczorem w Strasburgu wezwała Polskę, Rumunię, Bułgarię, Mołdawię i Turcję do przywrócenia rządów prawa.

Decyzja prezydenta o przejściu w stan spoczynku sędziego po 65. roku życia, możliwość odwołania się od prawomocnych wyroków do Sądu Najwyższego, wybieranie sędziów większością 3/5 głosów i zmiany w konstytucji - to główne założenia prezydenckich ustaw o KRS i SN zawetowanych przez niego dwa miesiące temu.

Prof. Michał Królikowski przyznał, że interesuje się nim prokuratura. Według niego jest to próba zdyskredytowania prezydenta i przygotowywanych przez niego ustaw reformujących sądownictwo. - Pan Królikowski nie jest w sprawie stroną postępowania – mówi Agencji Informacyjnej Polska Press rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.

Komisja Europejska poinformowała, że przeszła do drugiego etapu procedury wobec Polski. Chodzi o sprawę ustroju sądów powszechnych.

Po prawie 2,5 godz. zakończyło się piątkowe spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Długa rozmowa miała przebiegać w "bardzo dobrej atmosferze". Z nieoficjalnych informacji wynika, że do spotkania doszło z inicjatywy Jarosława Kaczyńskiego.

- Nie poparliśmy ustaw PiS, bo nie rozwiązywały realnych problemów sądownictwa. Same zmiany kadrowe nie uzdrowią polskiego wymiaru sprawiedliwości - mówił Jakub Kulesza, lubelski poseł Kukiz'15 podczas sobotniej konferencji prasowej w Lublinie.