Rekord bielsko biała

Gdy aktualny mistrz Polski spotyka się w krajowym Pucharze z rywalem grającym o szczebel niżej, faworyt może być tylko jeden. W środowe popołudnie do takiej sytuacji dojdzie w Bielsku-Białej, gdzie tamtejszy Rekord podejmie GKS Górnik Łęczna.

Górnik Łęczna był zdecydowanym faworytem w meczu 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski z trzecioligowym Rekordem Bielsko-Biała. Podopieczni trenera Kamila Kieresia zagrali zgodnie z planem i pewnie awansowali do kolejnej fazy rozgrywek, po raz pierwszy od sezonu 2016/17.

Przed Górnikiem Łęczna walka o awans do 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski. We wtorek, 29 października zielono-czarni zmierzą się w wyjazdowym starciu z Rekordem Bielsko-Biała. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 13.

Niefortunna passa łęcznian w Fortuna 1. Lidze trwa. Górnik nie wygrał ligowego starcia od 1 kwietnia. Tym razem podopieczni Kamila Kieresia okazali się słabsi od piłkarzy GKS-u Tychy, którzy pokonali zielono-czarnych na własnym boisku 3:1.

Zielono-czarni nie rezygnują z walki o bezpośredni awans do ekstraklasy. Ligowa pozycja łęcznian jest jednak coraz gorsza. Wyjazdowe starcie z tyskim GKS-em jest dla "Górników" szansą na jej odbudowanie.

Zielono czarni nie wygrali piątego spotkania z rzędu. Tym razem jednak mogą się cieszyć z podziału punktów, bo bramkę wyrównującą zdobyli w ostatniej akcji meczu, grając w dziesięciu. Łęcznianie zremisowali z liderem Fortuna 1. Ligi, Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 3:3. Hit kolejki zaplecza ekstraklasy był pełen zwrotów akcji i przede wszystkim goli.

Sześć goli, mnóstwo boiskowej walki oraz emocjonująca końcówka meczu - tak można w skrócie scharakteryzować starcie GKS Górnika Łęczna z KKPK Medykiem POLOMarket Konin w 18. kolejce sezonu 2020/21. Zielono-czarne wygrały to spotkanie 4:2, dzięki czemu przeskoczyły sobotnie rywalki w tabeli.

Podopieczni Kamila Kieresia wygrali tylko jedno z siedmiu ostatnich spotkań i stracili pozycję wicelidera Fortuna 1. Ligi. Wrócić na miejsce premiowane bezpośrednim awansem do ekstraklasy nie będzie im łatwo. Do Łęcznej przyjeżdża lider rozgrywek, Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

Podopieczni Kamila Kieresia nie wygrali trzeciego spotkania z rzędu. Tym razem ponieśli porażkę 0:1 w Legnicy z tamtejszą Miedzią. Łęcznianie wygrali tylko jeden z ostatnich sześciu meczów i ich ligowa pozycja jest szczególnie zagrożona.

W meczu 27. kolejki Fortuna 1. Ligi dojdzie do starcia drużyn, które mają w ostatnim czasie problemy ze zwyciężaniem. Legnicka Miedź, która nie wygrała od pięciu spotkań, podejmie mający na swoim koncie trzy remisy z rzędu zespół Górnika Łęczna.

W swoim trzecim meczu pod wodzą trenera Roberta Makarewicza piłkarki łęczyńskiego Górnika znów zanotowały wysokie zwycięstwo. Zielono-czarne pokonały w wyjazdowym starciu 17. kolejki Ekstraligi kobiet GKS Katowice 6:1.

Zespół z Łęcznej ponownie nie wykorzystał okazji na objęcie pozycji lidera Fortuna 1. Ligi i bezbramkowo zremisował z łódzkim Widzewem. Tym samym zielono-czarni zaliczyli trzeci remis z rzędu. Podopieczni Kamila Kieresia mogą być jednak zadowoleni z wyniku, bo w drugiej połowie wyraźnie przeważali rywale.

Zgodnie z przewidywaniami, piłkarki łęczyńskiego Górnika nie miały problemów z pokonaniem Rekordu Bielsko-Biała w wyjazdowym ćwierćfinale Pucharu Polski. Zielono-czarne wygrały 5:0 i zameldowały się w kolejnej rundzie.

Ligowi wiceliderzy z Łęcznej zagrają na terenie łódzkiego Widzewa. Podopieczni Kamila Kieresia liczą na przełamanie po dwóch kolejnych remisach. Gospodarze z Łodzi są w nieco większym "dołku". Pomóc im z niego wyjść ma były trener Górnika.

Piłkarze łęczyńskiego Górnika zdobyli pięć punktów w pięciu ostatnich spotkaniach. Taki dorobek nie może satysfakcjonować drużyny wicelidera tabeli Fortuna I ligi. Zwłaszcza że w najbliższych kolejkach formę zielono-czarnych zweryfikują rywale z ligowej czołówki.

Nie było niespodzianki w starciu drużyny aktualnych mistrzyń Polski z ekstraligowym beniaminkiem. Piłkarki łęczyńskiego Górnika pokonały bowiem na własnym stadionie Akademię Piłkarską Lotos Gdańsk 7:0.

Zielono-czarni nie wykorzystali szansy na to, by wskoczyć na pozycję lidera Fortuna 1. Ligi i jedynie zremisowali z niepołomicką Puszczą. Ligowe starcie obu drużyn było zupełnie pozbawione sportowych emocji.

Trener łęcznian złożył podpis pod nową umową, która będzie obowiązywać do końca przyszłego sezonu. Podopieczni Kamila Kieresia w sobotę zmierzą się z Puszczą Niepołomice.

Piłkarki GKS Górnika Łęczna mają nowego trenera, którym został Robert Makarewicz. Szkoleniowiec zadebiutuje na ławce zielono-czarnych już w najbliższy weekend.

Podopieczni Kamila Kieresia wciąż plasują się na pozycji dającej bezpośredni awans do ekstraklasy. Łęcznianie zremisowali w Jastrzębiu-Zdroju z tamtejszym GKS-em i doliczyli sobie punkt do ligowej klasyfikacji.

Jeśli zielono-czarni poważnie myślą o awansie do ekstraklasy, muszą takie mecze wygrywać. GKS 1962 Jastrzębie to 16. zespół Fortuna 1. Ligi, który przegrał pięć z sześciu tegorocznych spotkań.

Obrońca łęczyńskiego Górnika znalazł się w stworzonej przez portal Transfermarkt jedenastce najbardziej wartościowych piłkarzy Fortuna 1 Ligi. Kto jeszcze załapał się do tej drużyny? Uruchom i przeglądaj galerię, klikając "NASTĘPNE", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu.