Głos w słuchawce należał do mężczyzny, ale kim był rozmówca pan Marek nie wiedział. Podejrzewał jednak, że to próba wyłudzenia pieniędzy metodą na tzw. wnuczka. Postanowił podjąć rozmowę i w trakcie powiadomić służby. Gdy zapytał, czy to jego brat, rozmówca przytaknął i powiedział, że przekazuje słuchawkę policjantowi.
- Młodszy aspirant Andrzej Nowak - przedstawił się drugi rozmówca - Skontaktowałem się z prekuratorem (pisownmia oryginalna), pana brat jest w ciężkim stanie psychicznym, został zatrzymany. Czy byłby Pan w stanie wpłacić 35 tysięcy złotych poręczenia majątkowego za brata? To będzie kaucja, która po zakończeniu śledztwa zostanie zwrócona.
- Ale ja nie mam tyle pieniędzy! - zareagował błyskawicznie pan Marek.
- To dziś 15 tysięcy, a jutro 20 - usłyszał w odpowiedzi. - Ma pan tyle pieniędzy w domu?
- Mam. Gdzie mam je dostarczyć? - zapytał łodzianin.
- Mecenas (obrońca przyznany z urzędu sprawcy wypadku - przyp. red.) po nie przyjedzie - zapowiedział samozwańczy policjant.
Na te słowa mieszkaniec Widzewa pomyślał, że powiadomi służby, żeby zrobić na oszustów zasadzkę - umówić się z nimi na przekazanie gotówki i wezwać na miejsce funkcjonariuszy policji. Dlatego sięgnął po telefon komórkowy i wybrał numer alarmowy 112. Z jego relacji wynika, że dyżurny dyspozytor nie chciał przyjąć zgłoszenia i polecił udać się do najbliższego komisariatu policji.
- Rozmówców było kilku, przekazywali sobie słuchawkę podając się za kolejnych funkcjonariuszy i podkreślali, żeby nie rozłączać się - dodaje łodzianin, który nie dał się nabrać. - Cała rozmowa trwała godzinę.
- Nagranie podejrzanej rozmowy, wiadomości telefonicznej czy internetowej najlepiej zgłosić na stronie CERT. To zespół powołany do reagowania na zdarzenia związane z cyberprzestępczością - mówi sierż. szt. Maksymilian Jasiak z zespołu prasowo-informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Uczulam też mieszkańców, żeby być podwójnie czujnym, gdy obieramy podobne telefony. Najlepiej od razu przerwać rozmowę i zadzwonić do członka rodziny, na którego powołują się oszuści. Warto też pamiętać, że policjanci nigdy nie dzwonią z prośbą przekazania jakichkolwiek pieniędzy, a o wypadkach drogowych informują osobiście.
Jak podkreślają policjanci, ustalenie sprawców tego typu przestępstwa jest trudne, bo oszuści często wykorzysują modyfikatory nie tylko barwy głosu. Może na prtzykład nam się wydawać, że rozmawiamy z mężczyzną, a przy telefonie stoi kobieta...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Wachowicz pokazała dorosłą córkę. Trudno oderwać wzrok od ich stóp
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka