Takich szafek nie będą mieli żadni inni uczniowie w Lublinie. Szkoła przy Berylowej kompletuje wyposażenie

Tanio nie będzie. Ratusz szacuje, że nawet 10 milionów złotych może trafić na zakup wyposażenia nowej szkoły przy ul. Berylowej. Część z tych środków – i to całkiem pokaźną – pochłonie kupno szafek na rzeczy uczniów. We wtorek ratusz dowiedział się ile będzie musiał za nie zapłacić. Poznał oferty złożone w przetargu na dostawę tego wyposażenia. I raczej jest zadowolony.

Miasto na zakupy zarezerwowało prawie 1,1 ml zł. Szafki chce dostarczyć trzy spółki. Ich oferty wahają się od 958,4 tys. zł do 1,4 mln zł. Dwie są poniżej kwoty przeznaczonej na ten cel przez lubelskich urzędników.

Uczący się przy Berylowej będą korzystali – jako jedyni w Lublinie – z elektronicznie zamykanych szafek. – Ich otwieranie i zamykanie będzie możliwe za pomocą kart i opasek silikonowych. Karty lub opaski, poza dostępem do szafek na ubrania i podręczniki, pozwolą także uczniom korzystać ze szkolnej stołówki, jak również umożliwią wypożyczenie książek w bibliotece – wyjaśnia ratusz.

Szkoła zacznie działalność od 1 września. Jej powstanie kosztuje 80 mln zł. Docelowo będzie się w niej uczyć 800 uczniów, jest też miejsce dla 150 przedszkolaków. W roku szkolnym 2020/2021 w SP 58 przy Berylowej będzie działać 22 oddziałów. Naukę ma pobierać 536 uczniów.