Przy ulicy Wileńskiej znajduje się znany wśród lublinian targ z charakterystycznymi pawilonami. Można tu kupić warzywa, owoce, mięso. Nasza Czytelniczka zauważyła, że przebywa tu dużo ludzi. Obawia się, czy tak to powinno wyglądać, bo przecież takie skupiska stwarzają zagrożenie i ktoś to powinien to kontrolować.
Udało nam się skontaktować z Biurem Targowiska przy ul. Wileńskiej: - Nie ma wprowadzonego zakazu handlu, więc stoiska mogą działać. Tłumów nie ma. Targ jest popularny wśród osób starszych, które rano robią zakupy. Po godzinie 8.00 raczej niewiele osób tu przychodzi. Młodych na ogół nie ma.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze targowiska przy Wileńskiej, sprzedawcy noszą rękawiczki i dezynfekują ręce. Na bieżąco sprawdzane jest, czy liczba osób nie stwarza zagrożenia dla wszystkich kupujących: - Ciągle sprawdzamy. Policja i straż miejska również tu zaglądają.
Pracownicy biura targowiska chwali postawę osób kupujących: - Każdy stoi w bezpieczniej odległości. Według mnie kupowanie w takim miejscu, na świeżym powietrzu jest bezpieczniejsze niż przepychanie się w dużym sklepie.
Zarząd sprawdza również stan toalet na targowisku. Weryfikowana jest tam czystość oraz to, czy są tam preparaty do dezynfekcji.
- Wirusolog: "Szczytu zachorowań spodziewamy się 11 kwietnia"
- Prezydent Żuk w obliczu epidemii: Apeluję o odpowiedzialność
- Teatr Muzyczny szyje maseczki dla policjantów i szpitala
- Egzaminy i matury próbne on-line. Jak będą wyglądać?
- Areszt dla 27-latka, który nakaszlał na sąsiadkę
- Psycholog o koronawirusie: Nie będziemy takimi samymi ludźmi
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?