Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taxify w Lublinie. Inspekcja Transportu Drogowego chwali się efektami kontroli

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Unsplash.com/zdjęcie ilustracyjne
Nawet 15 tys. zł kary grozi kierowcy, który przewoził pasażerów bez wymaganych uprawnień, orzeczeń lekarskich i psychologicznych. Inspekcja Transportu Drogowego skontrolowała kierowców korzystających z aplikacji Taxify w Lublinie.

Kontrola przeprowadzona w okolicach dworca PKP w Lublinie wykazała, że kierowca-przewoźnik korzystający z Taxify nie posiadał wymaganej licencji uprawniającej do wykonywania zarobkowego przewozu osób.

- Dodatkowo kierowca nie posiadał także wymaganych w tym wypadku orzeczeń o braku przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do wykonywania zawodu kierowcy. Kierowca nie posiadał również zaświadczenia o niekaralności czyli dokumentu, który jest bezwzględnie wymagany od każdego kierowcy zawodowego - czytamy w komunikacie Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie.

Wobec skontrolowanego zostanie wszczęte postępowanie administracyjne, którego skutkiem może być nałożenia kary w wysokości 12 tys. zł. Dodatkowo stwierdzony brak stosownych orzeczeń lekarskich i psychologicznych może skutkować nałożeniem kary w kwocie do 3 tys. zł.

- Powyższe jednoznacznie wskazuje, iż pomimo naszych ostrzeżeń o bezprawności takiej działalności przewozy są wykonywane, co tym bardziej dopinguje WITD w Lublinie do przeprowadzania kolejnych kontroli – informuje WITD.

O skomentowanie sprawy zwróciliśmy się do Taxify.

- Nieprawidłowości podczas kontroli nie zostały do nas zgłoszone, w związku z czym nie jesteśmy w stanie w pełni odnieść się do tego konkretnego przypadku - komentuje Alex Kartsel, Country Manager Taxify w Polsce.

Kartsel zapewnia, że od kierowców, którzy rejestrują się w aplikacji Taxify, firma wymaga prawa jazdy posiadanego co najmniej 3 lata, polisy OC, zaświadczenia o niekaralności oraz historii punktów karnych. - Są to dokumenty, które weryfikujemy przy zarejestrowaniu kierowcy (bądź weryfikuje je partner flotowy), zapisywane u nas w systemie. Podczas przewozu osób kierowcy nie muszą mieć ze sobą tych dwóch ostatnich dokumentów – mówi przedstawiciel Taxify.

- Licencja na przewóz osób jest przez nas wymagana od niedawna, stąd część kierowców może jej jeszcze nie posiadać, bo dopiero przystąpili do załatwiania formalności – dodaje Kartsel. Zapewnia, że wkrótce wszyscy kierowcy, z którymi można zamówić przejazd dzięki aplikacji Taxify, będą posiadać licencje na przewóz osób.

Aplikacja działa w Lublinie od czwartku. To estońska odpowiedź na Ubera. Za jej pomocą można zamówić transport. Za przewóz nie odpowiadają taksówkarze, a okazjonalni przewoźnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski