Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TBV Start Lublin zagra o przełamanie z wiceliderem tabeli

KK
Sławomir Kowalski / Polska Press
Przełamać passę trzech kolejnych porażek - z takim celem koszykarze TBV Startu Lublin przystępują do sobotniego meczu z Polskim Cukrem Toruń. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem czerwono-czarni zmierzą się u siebie z jedną z czołowych drużyn Energa Basket Ligi.

Po 11 rozegranych kolejkach, torunianie mają na swoim koncie 20 punktów i zajmują pozycję wicelidera tabeli. Podopieczni trenera Dejana Mihevca zanotowali w tym sezonie tylko dwie przegrane (obie na wyjeździe), a w grudniu prezentują bardzo dobrą formę, o czym świadczą trzy ostatnie zwycięstwa z rzędu.

W odmiennej sytuacji są zawodnicy lubelskiego klubu, którzy nie wygrali od 24 listopada i plasują się na dziesiątej lokacie w ligowym zestawieniu. Bolesna dla czerwono-czarnych była zwłaszcza ostatnia, niedzielna porażka z Treflem w Sopocie 75:77. Losy tej rywalizacji rozstrzygnęły się w końcowych sekundach.

- Jeśli chcemy liczyć się w walce o play-offy, to takie mecze nie mogą się powtórzyć - uważa Marcin Dutkiewicz, skrzydłowy TBV Startu. - Goniliśmy wynik trzy czwarte spotkania, potem wyszliśmy na 10-punktowe prowadzenie, przyszła chwila gapiostwa i przegraliśmy. Czeka nas teraz dużo pracy. Nie mamy już co się oglądać na innych, tylko musimy zadbać o swoje tyłki, bo robi się troszeczkę nieciekawie - dodaje doświadczony zawodnik.

Faworytem sobotniej potyczki będą goście, ale “Startowcy” nie są na straconej pozycji, ponieważ pokazali w obecnych rozgrywkach, że potrafią zwyciężać w hali Globus wyżej notowanych przeciwników. Tak było chociażby w starciu z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski.

- Widziałem w tym sezonie drużynę z Torunia w akcji już kilka razy - przyznaje Roman Szymański, center TBV Startu. - Mają wzmocniony i bardzo szeroki skład z dobrymi graczami na każdej pozycji. Grają bardzo ułożoną koszykówkę i są rywalem z najwyższej półki w Polsce, więc będziemy musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, żeby ich pokonać. Wiadomo, że są na tyle silni, że trzeba uważać na każdego ich zawodnika, ale ostatnio szczególnie w dobrej formie są środkowy Cheik Mbodj, doświadczony skrzydłowy Aaron Cel oraz rozgrywający Rob Lowery, który bardzo dobrze podaje i zaczął też lepiej punktować - ocenia rosły koszykarz.

Zawodnicy TBV Startu podkreślają, że by móc myśleć o lepszych rezultatach muszą przede wszystkim poprawić swoją grę i skupić się na wyeliminowaniu jak największej ilości błędów, które popełniają. Podopiecznym trenera Davida Dedka nadal w pewnych fragmentach gry brakuje także zrozumienia na boisku. Wszystko za sprawą tego, że z powodu choroby na dwa miesiące z gry wykluczony był Marcin Dutkiewicz, a Joe Thomasson dołączył do drużyny dopiero na początku grudnia.

- W dodatku, na przełomie października i listopada, w trakcie mojej niedyspozycji klub zasilił także Anton Gaddefors, którego nie było z nami w okresie przygotowawczym. Dlatego potrzeba trochę czasu, by forma drużyny była optymalna, ale daje słowo, że będziemy grać lepiej. Nigdy nie jest tak, że cały sezon ma się kiepski, to zawsze układa się “falami”. Więc skoro teraz mamy gorszy okres, to będzie już tylko lepiej - mówi Dutkiewicz.

- Cały czas się docieramy. Mamy naprawdę dobry zespół, tylko trzeba to wszystko poukładać i zacząć wygrywać, bo doszło już do takiego momentu sezonu, że teraz albo nigdy - podkreśla Roman Szymański.

Czerwono-czarni pokonali już w tym roku ekipę z Torunia. W poprzednim sezonie, lublinianie wygrali w marcu w hali Globus z Polskim Cukrem po bardzo dobrym spotkaniu 77:63. Siedmiu graczy z obecnego składu TBV Startu pamięta tamtą rywalizację i chętnie powtórzyliby ówczesny rezultat. - Wiemy, że u siebie, przy dopingu lubelskich kibiców możemy pokonać każdego. Dlatego trzeba grać swoje, zaskoczyć rywali agresywnością oraz nowymi rozwiązaniami w ataku i obronie. To będzie klucz do zwycięstwa - kończy Szymański.

Początek sobotniej konfrontacji w Lublinie zaplanowano na godzinę 12.40. Bezpośrednią transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport. Natomiast bilety można kupować pod adresem http://ticketik.pl/#!/Wydarzenie/1328, a także w dniu meczu w kasach hali Globus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski