Wówczas tygodnik napisał o przypadku pewnego dyrektora w tekście "Szef jednej z radzyńskich instytucji w biały dzień sikał w centrum miasta".
Bohater publikacji skierował do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko naczelnemu Wspólnoty Łukaszowi Szymańskiemu i wydawcy Mateuszowi Orzechowskiemu. Twierdził, że oskarżeni popełnili przestępstwo zniesławienia. Przedstawiciele redakcji wygrali sprawę w pierwszej instancji, ale bohater tekstu odwołał się od wyroku.
We wtorek lubelski sąd uznał, że uniewinnienie było uzasadnione. - Ta wygrana cieszy, ale najciekawsze w tym wszystkim jest to, że inny sąd wydał w sprawie tekstu inny wyrok - mówi redaktor Szymański.
Redakcja przegrała sprawę cywilną, jaką wytoczył bohater publikacji. Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał, że publikacja narusza dobra osobiste dyrektora, a przy pracy nad tekstem nie zebrano wystarczających dowodów potwierdzających jego zachowanie.
Redakcja musiała przeprosić dyrektora za tekst.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
