MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Ten zespół pokazał, że zasługuje na duży kredyt zaufania i na to, aby w niego wierzyć”

Kamil Wojdat
(Na zdjęciu od lewej: Piotr Ceglarz, Rafał Wolski i Przemysław Jasiński)
(Na zdjęciu od lewej: Piotr Ceglarz, Rafał Wolski i Przemysław Jasiński) fot. motorlublin.eu
Zapowiadanych wzmocnień w Motorze Lublin, choćby w postaci zagranicznego napastnika, nie będzie. – Wiemy już, że nie zrealizujemy transferów z innych klubów. Prowadzimy jeszcze rozmowy z zawodnikami z kartą na ręku – poinformował w piątek (za pośrednictwem platformy X) Michał Wlaźlik, dyrektor sportowy żółto-biało-niebieskich. Ta informacja nie spotkała się delikatnie mówiąc z entuzjazmem.

Motor w sześciu dotychczasowych meczach uzbierał na swoim koncie sześć punktów (bilans: 1-3-2). Lublinianie mają oczko przewagi nad strefą spadkową i do rozegrania zaległe starcie z mistrzem Polski, Jagiellonią Białystok (25 września).

– Myślę, że można było wycisnąć więcej, ale wiadomo – to patrzenie wstecz. Sytuacje stwarzamy, lecz zawodzi skuteczność. Jeśli ją poprawimy, to na pewno nasza sytuacja w tabeli będzie wyglądała lepiej – mówi Michał Król, pomocnik Motoru. – Możemy rywalizować w Ekstraklasie i w wielu meczach było to widać. Sama rywalizacja to jednak za mało. Trzeba zdobywać punkty – dodaje.

Przed sezonem do klubu dołączyli: Chorwat Ivan Brkic (bramkarz), Słowak Marek Bartos (obrońca), Hiszpan Sergi Samper (pomocnik), Krzysztof Kubica (pomocnik), Senegalczyk Christopher Simon (pomocnik) i Niemiec Kaan Caliksaner (napastnik). Wzmocnień miało być więcej, tak żeby zimą nie trzeba było wykonywać żadnych nerwowych ruchów w celu ratowania Ekstraklasy. Jednak plany transferowe nie doszły do skutku. Okienko zostało zamknięte i teraz liczyć można jedynie, że potencjalnie Motor zasili tylko któryś z tych graczy, którzy nie mają aktualnie klubu.

– Możliwości są ograniczone, ale nigdy nie mów nigdy – komentuje Przemysław Jasiński, asystent trenera Mateusza Stolarskiego. – Natomiast mamy kadrę składających się z zawodników, którzy bardzo dużo dali temu zespołowi i wierzymy, że dużo jeszcze dadzą. Ten zespół udowodnił, że zasługuje na duży kredyt zaufania i na to, aby w niego niego wierzyć. Nie chciałbym więc, abyśmy teraz mówili, że czeka nas jakaś heroiczna walka o utrzymanie – apeluje.

Do zeszłego tygodnia i meczu z Legią Warszawa lublinianie stracili tylko trzy gole. Przy Łazienkowskiej stracili ich natomiast aż pięć (porażka 2:5). Była to druga przegrana żółto-biało-niebieskich w tym sezonie. Wcześniej bowiem na inaugurację ulegli Rakowowi Częstochowa 0:2.

– Mecze z Legią i Rakowem pokazały, że jesteśmy odważną drużyną, która nie pęka. Zabrakło nam doświadczenia, takiej mądrości w zarządzaniu pewnymi momentami. Rozmawialiśmy o tym w minionym tygodniu. W pozostałych meczach (z Lechią Gdańsk, Koroną Kielce, GKS-em Katowice i Puszczą Niepołomice – przyp. red.), gdzie nie poniosły nas emocje, zaprezentowaliśmy się dobrze. Myślę, że teraz będzie nam już łatwiej, bazując na dotychczasowych doświadczeniach – twierdzi Przemysław Jasiński.

On i cała drużyna Motoru podbudowali nieco morale po porażce z Legią. W sobotę w meczu sparingowym lublinianie pokonali bowiem pierwszoligową Pogoń Siedlce 2:0. Bramki zdobyli Mbaye Jacques N’Diaye i Kaan Caliskaner, a pod koniec na murawie pojawił się testowany młodzieżowiec, Miłosz Lewandowski (20-letni defensor z Miedzi Legnica), który lada chwila powinien zostać oficjalnie graczem Motoru.

– Myślę, że jego dołączenie to kwestia dni – kończy trener Jasiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski