- Po naszym ostatnim niezłym, choć przegranym, meczu z Bogorią Grodzisk Mazowiecki 1:3, atmosfera w zespole się poprawiła - mówi Dariusz Wierzchowski, trener Alfy. - Chłopaki mogą z najbliższym przeciwnikiem powalczyć. Goście wiedzą, że nasza forma rośnie. Na mecz do Radzynia przyjeżdżają dzień wcześniej, co oznacza, że nie zamierzają nas zlekceważyć.
Radzynianie nie mają już praktycznie szans na pozostanie w krajowej elicie, ale nie zamierzają się jeszcze poddawać. - Kluczem do pierwszego zwycięstwa powinna być równa, dobra gra całego zespołu. Stać nas na to. O wygraną w pierwszym pojedynku z teoretycznie najsilniejszym zawodnikiem gości będzie trudno, ale w kolejnych potyczkach jest szansa na zwycięstwa - kończy trener Wierzchowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?