Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenis stołowy: AZS UMCS Optima Lublin wygrywa i umacnia się na czele pierwszoligowej tabeli

PUKUS
Tenisistki stołowe AZS UMCS Lublin bez większych problemów pokonały w sobotę na wyjeździe w pierwszym meczu rundy rewanżowej Start Park Nowy Sącz 8:2 i umocniły się na czele pierwszoligowej tabeli. Za tydzień (godz. 16), lubelskie akademiczki zmierzą się ponownie w gościach z Victorią Chróścice i to one będą zdecydowanymi faworytkami spotkania.

– Dziewczyny wygrały zgodnie z planem. Odniosły pewne zwycięstwo, chociaż w pewnej chwili pojawił się moment zaskoczenia – wyjawia Marcin Pawlak, prezes AZS UMCS Optima.

Sternikowi lubelskiemu klubu chodzi o sytuację, gdy przy prowadzeniu jego zespołu 6:0 (a więc, gdy dwa oczka były już pewne) była reprezentantka Polski Jolanta Szatko-Nowak pokonała lubliniankę Annę Urbańczyk 3:2. – Szatko-Nowak to bardzo doświadczona zawodniczka, wielokrotna medalistka mistrzostw Europy – dodaje Pawlak. – To był zacięty pojedynek, ale Pani Jola pokazała klasę. Zresztą cała drużyna z Nowego Sączą walczyła o każdą piłkę. Na każdy punkt dziewczyny musiały ciężko zapracować, co pokazuje, że w tej lidze, do każdej potyczki trzeba podchodzić skoncentrowanym. Nie ma mowy o żadnym lekceważeniu przeciwnika. Być może w poczynania Ani wkradł się moment rozluźnienia, ale powtarzam, ze Szatko-Nowak pokazała spore umiejętności.

Warty odnotowania jest fakt, że w lubelskiej ekipie, co jest bardzo rzadki przypadkiem w seniorskich ligowych rozgrywkach, na zapleczu ekstraklasy zadebiutowała zaledwie 13-letnia Katarzyna Pawlak. Wspólnie ze swoją siostrą Sylwią (obie są córkami sternika AZS UMCS Optima) w grze deblowej pokonały parę Natalię Banaś-Karolina Dutka 3:2, mimo, że przegrywały 0:2. O zwycięstwie lublinianek zadecydowała piąta partia, wygrana na przewagi 14:12. W grze pojedynczej młodsza z sióstr Pawlak po zażartym boju uległa Dutce 2:3.

– Kasia zaprezentowała się z dobrej strony. Wygrała z Sylwią w deblu, a z doświadczoną Dutką, która ogrywała już nie takie zawodniczki, również podjęła walkę. Zawodniczka z Nowego Sącza długo się z Sylwią męczyła.

Czy danie szansy Katarzynie Pawlak, oznacza wskazówkę dla innych młodych zawodniczek, że jest szansa na występy w pierwszej lidze? – Każdy dostanie możliwość awansu, ale na wszystko trzeba ciężko pracować – kończy prezes Pawlak.

Start Park Nowy Sącz – AZS UMCS Optima Lublin 2:8
Jolanta Szatko-Nowak – Wenwen Liu 0:3 (7:11, 5:11, 7:11)
Natalia Banaś – Katsiaryna Sivakova 1:3 (11:7, 4:11, 11:13, 4:11)
Sylwia Rożek – Anna Urbańczyk 0:3 (7:11, 3:11, 5:11)
Karolina Dutka – Sylwia Pawlak 0:3 (6:11, 6:11, 7:11)
Jolanta Szatko-Nowak-Sylwia Rożek – Wenwen Liu-Katsiaryna Sivakova 0:3 (7:11, 11:13, 5:11)
Natalia Banaś-Karolina Dutka – Sylwia Pawlak-Katarzyna Pawlak 2:3 (11:7, 11:7, 9:11, 6:11, 12:14)
Jolanta Szatko-Nowak – Anna Urbańczyk 3:2 (13:11, 14:12, 6:11, 9:11, 12:10)
Natalia Banaś – Sylwia Pawlak 0:3 (10:12, 4:11, 8:11)
Sylwia Rożek – Wenwen Liu 0:3 (7:11. 7:11, 3:11)
Karolina Dutka – Katarzyna Pawlak 3:2 (11:9, 11:7, 5:11, 7:11, 11:8)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski