- Jest to oficjalna informacja. Mamy potwierdzenie z Polskiego Związku Tenisa Stołowego, że ten podjął już uchwałę i od nowego sezonu nasza męska drużyna także zagra na zapleczu Superligi - mówi menedżer Akanzy, Filip Grajewski.
Na początku czerwca w finale baraży o awans zagrały zarówno panie jak i panowie. Te pierwsze pewnie pokonały w dwumeczu Dekorglass Działdowo, natomiast ci drudzy okazali się minimalnie gorsi od rezerw Energi-Morliny Ostróda. Z boku wydawało się, że plany awansu trzeba odłożyć o przynajmniej rok. Jednak tylko z boku.
- Szczerze mówiąc, to już w momencie przegranej w finale otrzymaliśmy informację, że jedna z drużyn jest zainteresowana odsprzedaniem miejsca w 1. lidze. Dlatego niemal natychmiast rozpoczęliśmy stosowane działania, aby uzyskać licencję. Chcieliśmy uniknąć ryzyka braku awansu w kolejnych rozgrywkach, aby kibice w Lublinie już teraz mogli cieszyć się tenisem na wyższym poziomie - zdradza kulisy menedżer.
Wspomnianym zespołem, który zrezygnował z udziału w zmaganiach jest klub z Bytomia - Polonia ma aktualnie drużynę w Superlidze oraz miała w 1. lidze. Utrzymanie rezerw na drugim szczeblu rozgrywkowym w kraju jest dosyć kosztowne. Włodarze klubu z Górnego Śląska zdecydowali zatem na innych ruch, a środki uzyskane z jego tytułu postanowili przeznaczyć na ekipę z Superligi - wyjaśnia Filip Grajewski.
W tenisie stołowym - sporcie, w którym wielkiego finansowanie nie ma - decyzja wykupu miejsca nigdy nie jest dla pozyskującego nie jest tanim wydatkiem. - Mogę powiedzieć, że operacja pochłonęła dziesięć procent naszego budżetu na przyszły sezon - wyjaśnia Filip Grajewski.
W nim, jak już wiadomo, lublinianie zagrają nie w 2., a 1. lidze. Czy ta sytuacja ma wpływ na to, jak będzie wyglądała kadra drużyny? - Tak czy inaczej musielibyśmy się wzmocnić, bo naszym celem byłby awans - zauważa menedżer. - Dołączył do nas Łukasz Jarocki, który występował w superligowej Akademii Zamojskiej. Co prawda był tam głównie rezerwowym, ale dostawał swoje szanse. Łukasz pochodzi z Lubelszczyzny, co też jest dla nas ważne. Już wcześniej dysponowaliśmy silną drużyną, dlatego powinniśmy utrzymać się w 1. lidze - uzupełnia.
Z ekipą pożegnał się natomiast 17-letni Artur Słomka, który do końca sezonu przebywał w Akanzie na wypożyczeniu z klubu HEKSA Niedrzwica Duża. Teraz powędrował natomiast do drugoligowej Politechniki Lubelskiej.
- Artur musi grać jak najwięcej, dlatego zdecydował się na przenosiny do Politechniki. U nas zapewne też co jakiś czas by grywał, ale pewnie rzadziej. Będziemy jednak dalej bacznie obserwować jego poczynania - komentuje Filip Grajewski.
Kadra Akanzy (na dzień 19 lipca):
Mężczyźni: Paweł Kozieł, Marcin Litwiniuk, Radosław Chrześcian, Łukasz Jarocki
Kobiety: Kamila Głodek, Aleksandra Jeżewska, Weronika Szewczak, Dagmara Wierzbicka
Sztab: Paweł Janowski (trener), Filip Grajewski (menedżer drużyny)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?