Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

The Legendary Pink Dots zagrają w Lublinie

Paweł Franczak
Różowe Kropki zagrają po raz pierwszy w Lublinie
Różowe Kropki zagrają po raz pierwszy w Lublinie materiały organizatora
Festiwal Electric Nights 2011 ma kilka intrygujących propozycji: niemieckie Museum, szwedzki By Bye Bicycle, ekscentryczny duet Noblesse Oblige i coraz popularniejszy w Polsce Hatifnats, ale naprawdę elektryzujący będzie październikowy koncert kultowej grupy The Legendary Pink Dots.

Być może najbardziej znany w Polsce ich utwór to "Neon Mariners" z płyty "Any Day Now", a dokładniej: kilkadziesiąt sekund z jego środkowej części. Dramatyczne, prawie Bachowskie partie organów kościelnych i odgłosy burzy niczym z klasycznego horroru zaczynały audycję "Trójka pod księżycem", prowadzoną przez Tomasza Beksińskiego, oddanego fana Legendarnych Różowych Kropek i tłumacza ich tekstów.

Formacja powstała w Anglii jako trio, nazywane wtedy One Day. Dziwaczna (i, trzeba przyznać, że chwytliwa) nazwa wzięła się podobno od ciekawego akordu, który odkryli na pianinie członkowie grupy. Żeby go nie zapomnieć - zaznaczyli odpowiednie klawisze kropkami namalowanymi różowym markerem.

Psychodeliczne, często mroczne muzyczne oblicze kapeli, które tak przypadło do gustu tragicznie zmarłemu Beksińskiemu (popełnił samobójstwo w grudniu 1999 r.), ściągało też na muzyków kłopoty.

- W naszej muzyce jest sporo humoru, ale ludzie wydają się dostrzegać tylko jej niepokojące strony (...) Ludzie zaczęli okazywać mi nienawiść. Pewien facet w Oslo chciał mnie zaatakować. Od kogoś innego dostałem list, w którym obciążał mnie winą za swoje problemy. Kupił wszystkie płyty i oskarżał mnie o to, że doprowadziłem go na skraj rozpaczy - skarżył się lider grupy Edward Ka-Spel.

Nazwa wzięła się od akordu, który odkryli na pianinie członkowie grupy. Żeby go nie zapomnieć - zaznaczyli klawisze różowym markerem

W Lublinie grupa zagra po raz pierwszy, choć w Polsce występowali kilkadziesiąt razy. Estyma, jaką są tutaj darzeni, to po części wpływ ich największego popularyzatora - Beksińskiego, który regularnie prezentował ich albumy na antenie radiowej "Trójki", we wspomnianym programie.

TLPD odwdzięczyli mu się po jego śmierci, w 2001 r. dedykując mu polskie reedycje albumów i wykorzystując na okładkach prace ojca Tomasza, Zdzisława Beksińskiego.

Festiwal Electric Nights 2011, 21-22 października, Chatka Żaka, ceny biletów wkrótce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski