- Warto wcześniej zaopatrzyć naszą domową apteczkę w ziołowe herbatki. Pomogą nam napary z mięty czy melisy (oraz kopru włoskiego i kawy żołędziówki - przyp. red), które troszeczkę uspokoją nasz przewód pokarmowy - zaleca Justyna Siwiela, dietetyk.
Pamiętajmy, że tłuszcz używany do wyrobu pączków bardzo często jest niskogatunkowy.
- W konsekwencji częstszego spożywania może wpłynąć negatywnie na układ krążenia i wszystkie procesy miażdżycowe będą na pewno stymulowane przez taką nadkon-sumpcję. Nawet jeżeli nie odczuwamy dolegliwości bezpośrednio po spożyciu pączków, pamiętajmy, że ich jedzenie nie pozostanie bez wpływu na nasz organizm - podkreśla Siwiela.
Niektórzy dietetycy radzą, aby po każdym pączku zjeść łyżeczkę otrąb. Dzięki temu wyrównamy proporcje pomiędzy łatwo przyswajalnymi węglowodanami, które znajdują się w pączku, wraz z tymi niestrawnymi dla nas, czyli błonnikiem pokarmowym, zawartym w otrębach. W wyniku tego uwalnianie energii z pączka będzie zachodziło wolniej i unikniemy gwałtownego skoku poziomu cukru we krwi.
- To nie jest zły pomysł, ale pamiętajmy, że tłusty czwartek ma być przyjemny i zagryzanie pączka otrębami raczej nie spodoba się prawdziwym łasuchom - dodaje Justyna Siwiela.
Przepisy na domowe pączki i faworki
Pączki
Składniki: 1 kg mąki tortowej, litr mleka, łyżka masła, kostka drożdży, 6 łyżek cukru, 5 żółtek, olej do smażenia.
Wykonanie: Drożdże rozcieramy z żółtkami. Na ogniu podgrzewamy mleko z masłem i cukrem. Następnie letnie mleko łączymy z drożdżami, żółtkiem i kilogramem mąki. Wyrabiamy do mo-mentu powstania jednolitej masy. 0d czasu do czasu zwilżamy dłonie odrobiną oleju. Z gotowego ciasta formujemy pączki i smażymy na głębokim oleju po 2 minuty z każdej strony.
Faworki
Składniki: 2 szklanki mąki pszennej, 4 żółtka, łyżka spirytusu, 1/2 łyżeczki cukru, 1/2 łyżeczki soli, 5 łyżek gęstej, kwaśniej śmietany, olej do smażenia.
Wykonanie: Mąkę mieszamy z cukrem i solą. Dodajemy żółtka, spirytus i śmietanę. Zagniatamy na jednolitą masę. Następnie ciasto przekładamy na blat, rozwałkowujemy i kroimy na prostokąty lub równoległoboki o długości ok. 9-10 cm. Każdy kawałek nacinamy w środku i przez nacięcie przeciągamy jeden koniec. Faworki smażymy na złoty kolor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
