Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To będą skromne święta. Ekspert: O ograniczeniach wydatków myśli już 73 proc. osób. Na czym planujemy zaoszczędzić?

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Jak wynika z badania, statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących Świąt wydać przeciętnie nominalnie 1427 zł.
Jak wynika z badania, statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących Świąt wydać przeciętnie nominalnie 1427 zł. Konrad Kozłowski/Polska Press
Rekordowa inflacja i towarzyszące jej wszechobecne podwyżki sprawiają, że Polacy zastanawiają się jak dostosować swoje portfele do aktualnych cen. Większość szuka oszczędności i optymalizuje koszty, co oznacza, że święta w tym roku będą skromniejsze – to główne wniosków raportu Związku Banków Polskich „Świąteczny Portfel Polaków 2022. Czy stać nas na Święta?”. – W ciągu roku podrożało niemal wszystko – tłumaczy nam ekspert.

– W ciągu roku podrożało niemal wszystko. Z punktu widzenia organizacji świątecznych spotkań, najbardziej odczuwamy wyższe ceny żywności, które w ciągu roku wzrosły o 22 proc. Tylko w ciągu miesiąca podskoczyły o 2,7 proc. Z kolei zakup artykułów dekoracyjnych będzie nas kosztował ponad 10 proc. więcej niż przed rokiem. Droższe będą też przedświąteczne porządki – ceny środków czyszczących i konserwujących wrosły o ponad 14 proc. r/r. Za wizytę u fryzjera czy kosmetyczki trzeba zapłacić prawie 16 proc. więcej niż rok wcześniej – czytamy w raporcie ZBP.

Statystyczny Polak wyda 1427 zł

Jak wynika z badania, zrealizowanego na zlecenie ZBP przez firmę badawczą Minds&Roses, statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących świąt wydać przeciętnie nominalnie 1427 zł. To niecały 1 proc. więcej w stosunku do świątecznych wydatków deklarowanych w analogicznym badaniu roku ubiegłym.

Jednak biorąc pod uwagę dzisiejszą siłę nabywczą pieniądza wyraźnie widać, że za tę kwotę kupimy w tym roku mniej niż jeszcze 12 miesięcy temu. I nie jest to bagatelna różnica, bo zgodnie z najbardziej aktualnym na moment pisania niniejszego opracowania, szybkim szacunkiem wskaźnika wzrostu cen towarów i usług Głównego Urzędu Statystycznego, inflacja w listopadzie wyniosła 17,4 proc. W październiku natomiast było to 17,9 proc.

Okazuje się, że stosunkowo największa część świątecznych wydatków – przeciętnie 585 zł – będzie związana z artykułami spożywczymi i organizacją świąt. Na prezenty dla najbliższych średnio przeznaczymy 500 zł, a na podróże świąteczne i dojazdy 342 zł. To jednak, jak podkreślają autorzy raportu – wartości uśrednione.

– Na organizację tegorocznych świąt Bożego Narodzenia chcemy wydać mniej więcej tyle samo, ile wydaliśmy w roku ubiegłym. Jednak obecnie mamy do czynienia z blisko 20 proc. inflacją, a to oznacza, że siła nabywcza środków, które mamy do dyspozycji jest znacząco niższa. Uśredniając tę wartość dla jednej osoby, można przyjąć, że jest to około 1420- 1450 zł. Z kolei w przypadku modelowej, czteroosobowej rodziny będzie to około 3 tys. zł. - mówi nam Przemysław Barbrich, dyrektor Zespołu Komunikacji i PR ZBP.

Spośród osób, które myślą o ograniczeniu wydatków, największy odsetek – 45 proc. planuje zaoszczędzić na prezentach. Skromniejszy stół świąteczny i ograniczenie wydatków na artykuły spożywcze deklaruje blisko 30 proc. osób, natomiast co piąta osoba z tych, które planują oszczędności, będzie poszukiwała ich przede wszystkim w sferze wydatków na transport.

– Ankietowani deklarują, że będą próbowali zaoszczędzić na zakupach spożywczych, chociaż będzie to niewątpliwie trudne, zważywszy na wzrost cen r/r wielu artykułów spożywczych, a szczególnie tych potrzebnych do organizacji świąt. Mam tutaj na myśli m.in. cukier, mąkę, olej czy np. ryby. W tych przypadkach te wzrosty są naprawdę spore – mówi ekspert.

Jednocześnie zwraca uwagę, że osoby biorące udział w badaniu przyznają, że będą także próbowali zaoszczędzić na podróżach, a to może oznaczać, że z jednej strony wigilijny stół będzie nieco skromniejszy, a z drugiej strony możemy zrezygnować z odwiedzin rodziny czy przyjaciół. To, co jest zaskakujące, ale w dość pozytywny sposób, to zdaniem eksperta fakt, że zaczynamy odrabiać lekcję z ekonomii.

– Wiemy już, że trzeba zacisnąć pasa. Jeśli badani wskazują, że chcą wydać podobną kwotę, do tej z zeszłego roku, oznacza to, że z jednej strony mają świadomość inflacji, a z drugiej strony wiedzą o tym, że tych pieniędzy mają tyle, ile mają – zauważa.

– Na pytanie, w jaki sposób ankietowani chcą sfinansować organizację świąt, to większość wskazała na bieżące dochody, 30 proc. zamierza wspomóc się oszczędnościami, a zaledwie 2 proc. wskazało na kredyt bankowy. To oznacza, że konsumenci wiedzą, że w czasach wysokiej inflacji kredyt jest dużo droższy, niż przed inflacją, z którą obecnie się zmagamy, lepiej podchodzić do wydatków ostrożniej, żeby później nie zmagać się z dodatkowymi obciążeniami. W raporcie zwracamy także uwagę na fakt, że będziemy się starali nie marnotrawić żywności i to traktujemy jako bardzo pozytywny sygnał – wyjaśnia.

Ekspert zapytany o powrót do gotówki przyznaje, że Polacy przekonali się do obrotu bezgotówkowego. Korzystamy z różnego rodzaju portali zakupowych, coraz więcej osób sięga tam w poszukiwaniu ofert. Przy tej okazji warto pamiętać, żeby być cyberbezpiecznym i nie dać się skusić na tzw. super okazje. Nie liczmy na to, że kupimy super nowoczesny telewizor za kilkaset złotych. Jednocześnie pamiętajmy, że zawsze możemy dokonać płatności przy odbiorze, a nie płatności zdalnej, gdy polujemy na super okazję, bo to może być próba oszustwa, które narazi nasze środki na kradzież z konta bankowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To będą skromne święta. Ekspert: O ograniczeniach wydatków myśli już 73 proc. osób. Na czym planujemy zaoszczędzić? - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski