To był bardzo dobry rok w wykonaniu AZS-AWF Biała Podlaska. Akademicy rewelacją w Lidze Centralnej

Bialczanie po dwunastu rozegranych meczach mają na koncie 31 pkt. (10 zwycięstw i 2 porażki). Ekipę AZS-AWF wyprzedza tylko Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski, która ma w dorobku cztery oczka więcej, legitymując się kompletem zwycięstw, w tym jednym po remisie.

– Ja, kibice, sami zawodnicy, jak i sztab szkoleniowy jesteśmy bardzo zadowoleni z postawy zespołu w trwającym sezonie – mówi Mariusz Lichota, prezes AZS-AWF Biała Podlaska.

– Na pewno nie spodziewaliśmy się takiego wyniku przed rozpoczęciem rozgrywek, bowiem mamy nową, przebudowaną drużynę. Jest to miłe zaskoczenie, a druga lokata w tym momencie w Lidze Centralnej, to naprawdę satysfakcjonujący rezultat dla nas. Złożyło się na to kilka czynników. Nie było dużo kontuzji w zespole, a do tego nowi zawodnicy, którzy przyszli do Białej Podlaskiej szybko zaaklimatyzowali się w drużynie – dodaje.

Postawa teamu z Białej Podlaskiej dla wielu jest sporym zaskoczeniem, gdyż przed premierowym sezonem w Lidze Centralnej, drużynę z nad Krzny opuściło kilku kluczowych zawodników, którzy znaleźli się m.in. w klubach PGNiG Superligi. Do tego funkcję trenera przestał pełnić Dzmitry Tsikhan, który po sześciu latach pracy z bialską ekipą powrócił na Białoruś.

– Sprawdził się nowy pomysł na granie trenera Marcina Stefańca, który zresztą sam pomaga chłopakom jeszcze na boisku. To chyba świadczy o tym, że idziemy w dobrym kierunku – podkreśla Mariusz Lichota.

Drużyna trenera Marcina Stefańca po ośmiu kolejkach miała na koncie komplet 24 oczek, a pierwsze punkty straciła dopiero 13 listopada, ulegając przed własną publicznością po rzutach karnych MKS Wieluń. Drugiej ligowej porażki bialczanie doznali w wyjazdowym starciu z KPR Legionowo (24:29). Rok 2021 zakończyli już jednak efektownym triumfem u siebie z MKS Nielbą Wągrowiec (39:27).

Najlepszym strzelcem w szeregach akademików jest w tym sezonie Leon Łazarczyk, który w dwunastu meczach zdobył 64. bramki. O dwanaście trafień mniej ma natomiast na swoim koncie Przemysław Urbaniak, a o piętnaście Patryk Niedzielenko.

Awans do PGNiG Superligi
Prawo do awansu z Ligi Centralnej do PGNiG Superligi uzyskają drużyny, które w końcowej klasyfikacji zajmą miejsca 1-3. Bezpośredni awans uzyska zespół, który na koniec sezonu zajmie pierwsze miejsce w tabeli i spełni wymagane kryteria licencyjne. Możliwość awansu, poprzez barażowy dwumecz, uzyska też drugi zespół w tabeli Ligi Centralnej, który zmierzy się z trzynastym zespołem PGNiG Superligi.

Jeśli któraś z dwóch pierwszych drużyn, ze względów organizacyjno-prawnych, nie zgłosi akcesu do gry w PGNiG Superlidze, wówczas takie prawo przypadnie zespołowi, który uplasował się na trzeciej pozycji w Lidze Centralnej.