Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był Mozart teologii, którego nauczanie stanowiło światło dla wielu

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
W 1988 roku kard. Joseph Ratzinger otrzymał tytuł doktora honoris causa KUL
W 1988 roku kard. Joseph Ratzinger otrzymał tytuł doktora honoris causa KUL Archiwum KUL
Emerytowany papież Benedykt XVI zmarł w ostatni dzień 2022 roku w wieku 95 lat. Media na całym świecie od kilku dni przypominają sylwetkę Josepha Ratzingera i jego zasługi dla Kościoła katolickiego. My przedstawiamy perspektywę lokalną – o zmarłym papieżu mówią duchowni z Lublina.

– Był to człowiek głębokiej wiary i rozległej wiedzy, a równocześnie niezwykle skromny i pokorny. Tę pokorę ukazał już w pierwszym zdaniu, jakie wypowiedział po wyborze: „Po wielkim papieżu Janie Pawle II kardynałowie wybrali mnie, prostego i skromnego robotnika w Winnicy Pańskiej” - mówił metropolita lubelski Arcybiskup Stanisław Budzik w homilii podczas niedzielnej mszy odprawionej w archikatedrze lubelskiej w intencji papieża Benedykta XVI.

Abp Budzik oceniając posługę Benedykta XVI stwierdził, że w ciągu 8 lat pontyfikatu i 10 lat modlitwy za Kościół ów skromny i prosty robotnik Pana odsłaniał się przed nami jako skała wiary, punkt orientacyjny na wzburzonym morzu świata.

- To był człowiek wyjątkowy, ktoś powiedział, że był Mozartem teologii i jestem tego samego zdania. Zanurzenie teologa Ratzingera, a potem papieża Benedykta XVI, w tematy liturgiczne stanowi niezwykłą refleksję: znajdziemy tam fenomenalne określenia i spostrzeżenia – zaznacza o. Sebastian Feret OFM, proboszcz parafii oo. Bernardynów przy ul. Willowej w Lublinie. - Nie miał łatwego pontyfikatu, ponieważ miał wielkiego poprzednika, ale potrafił sprostać wyzwaniom, a to, że pokazał, iż papież nie musi być dożywotnio, tylko do czasu, kiedy jest pełen sił to już sprawa przełomowa, pod której wrażeniem jestem nadal – uważa o. Feret.

Na ten ostatni aspekt zwraca uwagę także ks. prof. Krzysztof Kaucha z Katedry Chrystologii i Eklezjologii Fundamentalnej KUL.

- Papież Benedykt XVI był przez całe życie bardzo uczciwy i realistyczny. W pewnym momencie uznał, że jego siły życiowe zaczynają go opuszczać, więc podjął decyzję o rezygnacji, tym samym sprawiając, że jego pontyfikat przeszedł do historii – uważa Kaucha. Jego zdaniem są również inne czynniki wpływające na wyjątkowy wymiar osoby zmarłego papieża. - Był Niemcem wychowanym w dorobku myśli niemieckiej, ale jednocześnie był do niej nastawiony dość krytycznie. Mówił, że naród niemiecki do dziś nie przepracował krzywd, które wyrządził – zaznacza ks. prof. Krzysztof Kaucha.

Zwraca uwagę na jeszcze inny aspekt wielkości Ratzingera:

- Był teologiem chrześcijańskim, nie tylko katolickim, uważał, że chrześcijaństwo jest religią zwartą, chociaż historycznie podzieliło się na gruncie dyskusji. Dlatego też jego nauczanie było światłem dla wielu chrześcijan nie-katolików, nawet dla tych, którzy nie wierzyli w Boga, ale poszukiwali sensu życia.

Jednoznacznie pozytywna ocena Josepha Ratzingera płynie ze strony grekokatolików.

- Jego znajomość spraw Kościoła greckokatolickiego ma swój początek jeszcze w Monachium. Po wojnie była tam duża diaspora ukraińska i katedra biskupa greckokatolickiego, więc przyszły papież te kwestie znał z doświadczenia: jako mieszkaniec i arcybiskup Monachium – wskazuje ks. mitrat Stefan Batruch, proboszcz parafii greckokatolickiej w Lublinie.

Jego zdaniem blisko spraw grekokatolików Ratzinger był także w Rzymie, jako bliski współpracownik Jana Pawła II.

- Zasługi naszego papieża wobec grekokatolików są nie do przecenienia, a Ratzinger Jana Pawła II w tym wspierał i odbywało się to w porozumieniu z nim. - A już jako Benedykt XVI bardzo sprawnie przeprowadził zmianę na stanowisku zwierzchnika Kościoła greckokatolickiego. Podczas synodu biskupów Kościoła greckokatolickiego wybrano arcybiskupa Swiatosława Szewczuka, jednego z młodszych w tym gronie biskupów, a papież Benedykt XVI nie miał wątpliwości i zatwierdził ten wybór – podkreśla ks. Batruch.

JS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski