Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jedyne takie miejsce na Lubelszczyźnie. Życie wraca na pustynię Kaltenbacha koło Puław. Zobacz zdjęcia

Piotr Nowak
Piotr Nowak
20 lat temu Zakłady Azotowe "Puławy" rozpoczęły sadzenie drzew na zdegradowanym terenie. Od tego czasu zalesionych zostało ok. 55 ha i posadzono ponad pół miliona sadzonek
20 lat temu Zakłady Azotowe "Puławy" rozpoczęły sadzenie drzew na zdegradowanym terenie. Od tego czasu zalesionych zostało ok. 55 ha i posadzono ponad pół miliona sadzonek fot. Grupa Azoty PUŁAWY/Archiwum
Mija 20 lat odkąd rozpoczęto zalesianie tzw. pustyni Kaltenbacha. To zdegradowany teren, który znajduje się na wschód od fabryki Grupy Azoty „Puławy”. Oto jak obszar zmienił się na przestrzeni lat.

Budowa Zakładów Azotowych w Puławach ruszyła 60 lat temu. Prace przy wzniesieniu fabryki i uruchomienie produkcji nawozów spowodowało degradację okolicznych lasów. Na początku lat 70-tych 138 ha porośniętych wcześniej drzewami było już pustynią.

Obszar nazwano pustynią Kaltenbacha. Nazwa wzięła się od przedsiębiorstwa, które sprzedało do puławskich zakładów licencję na instalację saletry. 20 lat temu spółka rozpoczęła sadzenie drzew na zdegradowanym terenie.

W tym czasie zalesionych zostało ok. 55 ha i posadzono ponad pół miliona sadzonek różnych drzew i krzewów. Między innymi dzięki temu obszarowi wokół spółki przywrócono walory przyrodnicze, a w rosnących młodnikach pojawiły się zające, sarny, łosie, jelenie i dziki.

Takiego zakładu w Polsce nie było. Ale powstał w województwi...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski