Lubelska Korporacja Komunikacyjna, czyli busy zwane „żółtkami” z numerem 88, od dwóch lat działa na nerwy urzędnikom i innym przewoźnikom.
W 2014 r. Zarząd Transportu Miejskiego uznał, że po ścisłym centrum Lublina nie będą jeździły busy dowożące pasażerów z podlubelskich miejscowości. Do tego zastosowali się wszyscy busiarze oprócz LKK kursującej na trasie Świdnik - Lublin.
- Postępujemy zgodnie z regułami, a na LKK nie ma siły. Robią, co chcą, nie płacą za zatrzymywanie się na przystankach i nikt nie może im nic zrobić - mówi nam szef jednej z lokalnych firm przewozowych.
LKK nie ma prawa zatrzymywać się na przystankach w centrum miasta, a tak właśnie robi. Co więcej, urzędnicy marszałka województwa cofnęli LKK zezwolenie na przewóz osób. W marcu zeszłego roku tę decyzję podtrzymało Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
Sądy i pieniądze
Sprawa wydawała się jasna. Ale 88 nadal kursuje po Lublinie, bo przewoźnik skierował sprawę do sadu administracyjnego.
Kłopoty z LKK ma też ZTM, który skierował do sądu dwie sprawy za bezumowne korzystanie z przystanków.
- Jedna została zakończona tytułem wykonawczym i skierowana do egzekucji komorniczej, z kolei w drugiej sprawie wystąpi-liśmy do sądu z powództwem o zapłatę należności - informuje Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM.
Należności LKK wobec zarządu wynoszą w sumie ponad 72 tys. zł.
- Jednak z uwagi na fakt, że komornik poinformował nas, że spółka nie posiada majątku, z którego można przeprowadzić egzekucję komorniczą, złożyliśmy wniosek do sądu o wyjawienie majątku spółki. Tak więc cały czas podejmujemy stosowne działania prawne - dodaje Góźdź.
To koniec
W październiku Wojewódzki Sąd Administracyjny potwierdził, że LKK nie ma zezwolenia na kursy.
- To orzeczenie cieszy mnie nie tylko dlatego, że potwierdził naszą decyzję, ale także wcześniejsze orzeczenie SKO - mówi Michał Zdun, dyrektor Departamentu Polityki Transportowej i Drogownictwa w Urzędzie Marszałkowskim. - W tym momencie sprawa jest dla nas zamknięta - dodaje.
A mimo to 88 nadal widać na ulicach Lublina i przystankach w centrum miasta. Zdun tłumaczy, że jego urzędnicy nic nie mogą z tym zrobić. - Bo nie możemy kontrolować przewoźników, którym nie wydaliśmy zezwolenia - rozkłada ręce.
Tymczasem LKK sama podjęła decyzję, że przestaje kursować na trasie Świdnik - Lublin: „Drodzy pasażerowie! Linia 88 jeździ do 31.12.2016 r.” - taka informacja znajduje się w busach.
Szczwany plan
Ciekawsza jest jednak druga część umieszczonej informacji: „Jeśli chcecie dalej jeździć, wpisujcie się na listę u kierowcy”, a dalej są podane godziny odjazdów busów ze Świdnika (rano) i z Lublina (po południu).
Zadzwoniliśmy pod numer podany w informacji. - To nie jest żadna petycja, żadne zbieranie podpisów - słyszymy damski głos. - Po prostu organizuję grupę chętnych osób, które będę wozić o ustalonych godzinach. Płatność raz w miesiącu - dodaje.
Czyli ma to być codzienny, ale jednak „okazjonalny” przewóz osób.
- O takiej „taksówce” jeszcze nie słyszałem - ocenia Zdun i zauważa: - Ciekawe tylko, gdzie te busy będą się zatrzymywać? Może każdego z pasażerów podwiezie pod drzwi jego pracy? - zastanawia się.
Naszą anonimową rozmówczynię pytamy jeszcze, co ze zgodami urzędów na kursowanie?
- Spokojnie, jestem przedsiębiorcą i wiem, co robić - słyszymy w odpowiedzi.
Bożonarodzeniowa kąpiel Morsów (ZDJĘCIA)
Z tego słynie Lubelskie. Odgadniesz o co chodzi po jednym słowie podpowiedzi?
Miejski opłatek. Lubelskie VIP-y złożyły sobie życzenia na święta (ZDJĘCIA)
Kradzież w galerii przy Witosa w Lublinie. Złodzieje zabrali klocki. Jest nagranie z monitoringu
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?